AgroUnia zapowiada blokady dróg. „Czujemy się oszukani. Macierewicz powiedział, że potrzebuje tygodnia”

AgroUnia zapowiada blokady dróg. „Czujemy się oszukani. Macierewicz powiedział, że potrzebuje tygodnia”

Michał Kołodziejczak z Agrounii
Michał Kołodziejczak z Agrounii Źródło: X-news
– Sytuacja polskiego rolnictwa jest coraz gorsza – ocenił lider AgroUnii na konferencji prasowej przed Kancelarią Premiera w Warszawie. Michał Kołodziejczak zwrócił uwagę na problemy hodowców trzody chlewnej w związku z chorobą wirusową ASF, czyli afrykańskim pomorem świń, i zapowiedział akcję protestacyjną rolników.

– Teraz zamyka się w Polsce ponad 250 hodowli świń. Rząd nie robi nic. ASF idzie przez kraj jak walec – stwierdził i zapowiedział akcję protestacyjną rolników na przyszły tydzień.

Gdzie będą protesty rolników?

Rolnicy planują w środę 4 sierpnia od godz. 8 zablokować drogę krajową nr 12 w miejscowości Rękoraj w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego. – Zgłaszamy strajk na 48 godzin łącznie – mówił. Lider AgroUnii zapowiedział, że protest może zostać wydłużony i w czwartek rolnicy mogą zablokować ważne rondo w pobliżu centrów logistycznych w okolicy Piotrkowa Trybunalskiego.

Kołodziejczak o wizycie Macierewicza

– Czujemy się oszukani. Do Piotrkowa Trybunalskiego przyjechał poseł Macierewicz, przyjechał poseł Telus. Szczególnie poseł powiedział, że potrzebuje tygodnia, wróci do rolników z rozwiązaniami, sytuacja będzie rozwiązana. Okłamał, nie wrócił, nie przyjechał. Od momentu zakończenia strajku nie odezwał się do rolników, dlatego są kolejne działania – tłumaczył Michał Kołodziejczak.

Lider AgroUnii zaznaczył, że rząd nie ma rozwiązań dla rolników z terenów dotkniętych ASF, stąd kolejne protesty. – Świnie kiszą się w chlewniach. Rolnicy nie mają gdzie sprzedawać. Przepisy zakazują sprzedaży świń nawet przez kilkadziesiąt dni – tłumaczył Kołodziejczak. Jak wyjaśnił, właściciele ubojni za trzodę pochodzącą ze stref dotkniętych ASF oferują ceny niższe nawet o 1,5 – 2 zł za kilogram. – Rząd przygląda się, jak wielkie korporacje wpuszczają w niewolę polskich rolników – mówił.

Czytaj też:
Rolnik starł się z Antonim Macierewiczem. „Nie będę tu pana bił”