We wtorek 10 sierpnia potwierdziły się nieoficjalne doniesienia „Wprost”. Rzecznik rządu poinformował o decyzji premiera Mateusza Morawieckiego, który zdymisjonował Jarosława Gowina. Wcześniej wicepremier nie krył krytycznych opinii na temat niektórych projektów forsowanych przez Zjednoczoną Prawicę. Porozumienie postawiło zaś warunki pozostania w koalicji z PiS-em.
Dymisja Jarosława Gowina. Rzecznik rządu o powodach
Informując o dymisji Jarosława Gowina, rzecznik rządu przypomniał, że koalicjanci Prawa i Sprawiedliwości podpisali się pod deklaracją o realizacji Polskiego Ładu, którego główne założenia były ustalone z politycznymi partnerami ze Zjednoczonej Prawicy. – W ostatnim czasie z niepokojem obserwujemy działania, które podejmuje wicepremier Jarosław Gowin, choć podpisał się pod tym dokumentem, o którym mówiłem – wskazał Piotr Mueller.
Jak tłumaczył „te działania podważają zaufanie co do działania w Zjednoczonej Prawicy”. – Podważanie działań widać choćby przez niewystarczające tempo prac nad tymi ustawami, które bezpośrednio podlegają pod Ministerstwo Rozwoju (ustawa o gwarancji wkładu własnego, ustawa o budowie domów do 70 metrów kw. bez pozwolenia). Te prace zdaniem premiera Morawieckiego idą w niewystarczającym tempie. Ale podważanie tych ustaleń widać także poprzez nierzetelne działania dotyczące reformy podatkowej – wyliczał Mueller.
Porozumienie straciło posłów
Jak podkreślił, umowa koalicyjna z Porozumieniem była podpisywana, gdy partia Jarosława Gowina liczyła około 20 posłów. – Ta liczba się zdecydowanie się zmniejszyła. A widać, że nawet ci posłowie, którzy są w partii, nie akceptują takich działań, które podważają działania rządu związane z Polskim Ładem – mówił Mueller. Wskazał, że szef rządu zastanawiał się, czy przy tak niewielu posłach Porozumienie Gowina ma adekwatną reprezentację w Sejmie. Poinformował, że efektem tych rozważań był wniosek premiera do prezydenta o dymisję Jarosława Gowina ze stanowiska Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii.
Zarzuty Morawieckiego wobec Gowina
Uzasadniając decyzję premiera, Piotr Mueller powtórzył zarzuty wobec szefa Porozumienia. A są to:
- brak wystarczających postępów nad projektami Polskiego Ładu, które należały do jego resortu
- brak rzeczywistego dialogu i rzetelnych działań co do pozostałych projektów, w szczególności podatkowych
- „niespełnianie kryteriów konstruktywnej pracy w rządzie”
- wątpliwość co do poparcia posłów Porozumienia dla działań Jarosława Gowina
Czytaj też:
Wpadka Platformy Obywatelskiej. Nikt miał tego nie zobaczyć