Dymisja ministra przez prezydenta na wniosek premiera to formalność. W przypadku Jarosława Gowina nadano temu jednak oficjalny charakter, a całość można było oglądać za pośrednictwem transmisji. Prezydent nie szczędził byłemu wicepremierowi ostrych słów, publicznie odmawiając mu spotkania w cztery oczy. Przemówienie Andrzeja Dudy relacjonowaliśmy we Wprost.
Fala komentarzy po dymisji Gowina przez Dudę
Wystąpienie głowy państwa komentowali aktywni na Twitterze dziennikarze. „Pan prezydent może oczywiście opisywać się jako zwolennik rządu, może odmawiać rozmów z tymi, którzy tego rządu nie miłują, może upokarzać odwoływanego wicepremiera, może nawet zapisać się do partii. Ale jednak z punktu widzenia polskiej tradycji politycznej – to coś niebywałego” – napisał Konrad Piasecki z TVN.
„Prezydent Duda, klasa i otwartość dla wszystkich, póki są z nami. Ciężko się tego słuchało” – podsumował Janusz Schwertner z Onetu. „Jakie to jest słabe”... – skwitował Michał Szułdrzyński z „Rzeczpospolitej”. „Prezydent zachował się jak partyjny aktywista, a nie głowa państwa podczas uroczystości państwowej. Czegoś takiego jeszcze nie grali” – komentował Patryk Michalski z Wirtualnej Polski. Jacek Gądek z Gazeta.pl ocenił z kolei, że Jarosław Gowin jest już traktowany przez środowisko PiS i prezydenta jako zewnętrzny wróg, więc „próby upokarzania od teraz będą częste”.
Janusz Schwertner
Michał Szułdrzyński
Patryk Michalski
Konrad Piasecki
Jacek Gądek
Żaneta GotowalskaCzytaj też:
Jarosław Gowin nie zostawił słów prezydenta Dudy bez komentarza. Odpowiedział na Twitterze