Hołownia: Morawiecki zaczyna mówić prawdę. Musi być bardzo źle

Hołownia: Morawiecki zaczyna mówić prawdę. Musi być bardzo źle

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: Newspix.pl
– Jak słyszę, że Mateusz Morawiecki zaczyna mówić prawdę o programie 500 plus, to już naprawdę musi być bardzo źle ze stanem finansów publicznych – ocenił Szymon Hołownia na antenie TVN24.

Zdaniem założyciela ruchu Polska 2050 „Polacy nie są ludźmi, którzy jak im się da pieniądze, to pójdą nagle mieć dzieci”. – Mam wrażenie, że decyzje w sprawie czy decydujemy się na dziecko, czy nie, podejmuje się w oparciu o cały system przesłanek. Przede wszystkim muszą w Polsce być mieszkania dla młodych ludzi. Musi być transport do pracy, do żłobków. Musi być prawo takie, które pozwoli kobiecie wrócić spokojnie po urlopie bez żadnych finansów i bez żadnych problemów do pracy. Muszą być żłobki, które opiekę nad dzieckiem zapewnią – tłumaczył.

Według byłego kandydata na prezydenta tak się rozwiązuje problemy demograficzne, a nie tym, że się da 500, a tutaj się da 300 i człowiek będzie musiał na prywatny żłobek czy na prywatny transport czy jeszcze na inne rzeczy wydać wielokrotność tego.

– To po prostu tak nie działa, więc jak premier Morawiecki zaczyna mówić prawdę, to znaczy że z finansami publicznymi naprawdę musi być źle. A jest źle, bo to wiemy, że „zakitrali” ileśset miliardów deficytu w BGK i w innych miejscach, że 2023 rok za Chiny nie będzie chciał się spiąć, że naprawdę mamy poważny problem – podsumował polityk.

500 plus. Co powiedział Mateusz Morawiecki?

Szymon Hołownia w swojej wypowiedzi nawiązał do słów premiera dotyczących programu 500 plus. podczas wizyty w Zakrzewie w województwie kujawsko-pomorskim stwierdził, że rządowy program nie nie spełnił oczekiwań rządu dotyczących „proludności”. – Spełnił nasze oczekiwania społeczne, bo nie ma już tak wiele ubóstwa, nie ma już tak wiele kupowania w sklepach „na zeszyt”, na kredyt – zaznaczył.

– 500 plus było taką próbą, jest cały czas taką próbą i myślę, że wszyscy państwo się zgodzicie, że bez tego byłoby jeszcze gorzej – tłumaczył szef rządu. – Dzisiaj łatwiej jest trochę związać koniec z końcem, planować życie w gminie, w powiecie, w rodzinie, w gospodarstwie – dodał.

500 plus a dzietność

Ekonomista Rafał Mundry opublikował na Twitterze wykres, który wskazuje, jak zmieniała się liczba urodzeń na przestrzeni ostatnich lat. Jak widać na wykresie, wpływ ten był żaden, a w kolejnych latach liczba urodzeń jeszcze spadła – była niższa niż przed wprowadzeniem programu.

twitterCzytaj też:
Poważna deklaracja Gowina. „Głosowałbym za odwołaniem Morawieckiego z funkcji premiera”