O złożonym dzień wcześniej w imieniu wdowy po oficerze BOR pozwie adwokat poinformował w mediach społecznościowych. „Pozwałem TVP za publikację ostatnich krzyków ofiar tej strasznej katastrofy” – oświadczył. „Tego typu publikacje naruszają dobra osobiste rodzin ofiar w postaci prawa do godnej i spokojnej żałoby” – zaznaczył Roman Giertych.
Szokujący materiał pojawił się w dokumencie, który wyemitowała z okazji 11 rocznicy katastrofy smoleńskiej Telewizja Polska. Film zawierał niepotwierdzone przez śledztwo prokuratorskie hipotezy podkomisji Antoniego Macierewicza. Jak pisaliśmy we Wprost, tak naprawdę była to powtórka, bowiem TV Republika już pokazywała te materiały swoim widzom, są one także dostępne w sieci, a sam Macierewicz prezentował je podczas posiedzenia komisji obrony w lipcu 2020 roku.
Film punktuje rzekome błędy komisji Millera i polskiego rządu pod kierownictwem Donalda Tuska w pierwszych momentach po katastrofie. Zawiera także wnioski podkomisji, zgodnie z którymi na pokładzie TU-154M doszło do eksplozji, a na wraku znaleziono materiały wybuchowe. Winą za katastrofę obarczana jest Rosja.
Wrzaski ginących osób. Giertych składa pozew
Aby dodać dramaturgii prezentowanym symulacjom, pod animację podłożono rzeczywisty materiał dźwiękowy z tupolewa. Słychać na nim wrzaski osób, które znajdowały się na pokładzie samolotu w momencie katastrofy. Materiał wstrząsnął wieloma osobami, w tym jedną z wdów po oficerze BOR, który zginął pod Smoleńskiem. Negatywnie wypowiedział się o nim także Paweł Deresz, mąż Jolanty Szymanek-Deresz, jednej z ofiar katastrofy. Gdy pojawiła się zapowiedź działań prawnych, w rozmowie z Onetem przyznał, że w pełni popiera pozew przeciwko TVP. – Już dosyć pisowskiego bezprawia i wykorzystywania naszej tragedii – komentował.
Czytaj też:
Prezenter „Wiadomości” TVP ma przeprosić Giertycha. „Proszę już zbierać na wpłatę”