Marszałek Grodzki swój pogląd na temat sprawnej służby zdrowia oparł na przykładzie Danii. Opowiedział uczestnikom debaty, że w tym kraju „radykalnie zmniejszono liczbę szpitali”. Jego zdaniem to właśnie to posunięcie zadziałało korzystnie na jakość usług medycznych Danii.
Grodzki przytoczył dane, według których 16 lat temu były tam 132 szpitale na 5 milionów mieszkańców, a teraz jest ich 16. Zapewniał, że przedstawiciele zawodów medycznych nie stracili przy tym pracy. – Zobaczcie. 16 szpitali na 5 milionów, to w Polsce powinno być 130 około na 40 milionów. A jest prawie tysiąc: bez ludzi, bez sprzętu. I jak tak będzie dalej, to nic z tego nie będzie – przekonywał Grodzki.
Internauci cytowani przez TVP Info szybko przypomnieli, że z postulatem zmniejszenia liczby szpitali wychodził już nieoficjalnie były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Nagrany na taśmach miał powiedzieć do marszałka małopolskiego: „chłopie, k***a, masz tych szpitali co drugą ulicę. Zamknij cztery i przyjdź po 200 baniek, a nie po miliard”.
Czytaj też:
Nitras wątpi w „przyjazny” rozdział Kościoła od państwa. „A może potrzebna jest jakaś kara?”