„Niedyskrecje parlamentarne”: Nieudana wojna błyskawiczna Tuska, radosny koniec wakacji w PiS

„Niedyskrecje parlamentarne”: Nieudana wojna błyskawiczna Tuska, radosny koniec wakacji w PiS

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
Zmieniają się nastroje w Platformie Obywatelskiej związane z Donaldem Tuskiem. W PO pojawiło się myślenie, żeby jednak wspierać Rafała Trzaskowskiego, bo może okazać się ostatnią deską ratunku. W PiS z kolei dominuje przeświadczenie, że sprawy układają się dobrze, Zjednoczonej Prawicy udało się zachować przewagę w parlamencie, a na dodatek Konfederacja została pokonana.

Jeszcze kilkanaście dni temu w Platformie Obywatelskiej obowiązywała narracja, że Rafał Trzaskowski wciąż musi odrobić polityczną lekcję, popracować w warszawskim ratuszu i dopiero później będzie mógł aspirować do poważnych stanowisk (czytaj: lidera partii). Lecz ostatnio słychać, że Rafała trzeba wspierać – bo „jeżeli Donaldowi nie wyjdzie, to co nam zostanie”.

– Zatem już pojawiło się myślenie, że misja Tuska niekoniecznie może doprowadzić do pożądanego rezultatu – opowiada nam polityk opozycji.

A jaki jest ten rezultat? Według naszego rozmówcy – dobrze obeznanego w realiach PO – w partii jest oczekiwanie, że skoro w krótkim czasie Donald Tusk postawił Platformę na poziom sprzed pojawienia się ugrupowania Szymona Hołowni, to niedługo formacja będzie miała jeszcze wyższe poparcie.

Artykuł został opublikowany w 35/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.