W niedzielę 12 września Andrzej Duda złożył wieniec na grobie kardynała Stefana Wyszyńskiego w Bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Po wyjściu z katedry Andrzej Duda przypomniał, że prymas Wyszyński oczynił wielkie zasługi dla naszego przetrwania, dla naszego narodu, dla chrześcijan, dla katolików.
– Swoją niezłomną postawą dawał świadectwo nie tylko tego, jaki jest polski Kościół, ale też tego, jacy my jesteśmy. Dawał także sygnał za naszą wschodnią granicę, że Polacy się nie ugną, że pozostaną przy swoich korzeniach, tradycji i wierze do samego końca – mówił prezydent.
Wyraźnie wzruszony Andrzej Duda przypomniał pewne wydarzenie z życia prymasa Wyszyńskiego. – Ta niesamowita scena, gdy przytula go Ojciec Święty na pl. Świętego Piotra. Jego wielkie zwycięstwo. Z całą pewnością jest to wielki dzień dla nas wszystkich – ocenił prezydent. – Dzisiaj Kościół uzna naszego prymasa, Prymasa Tysiąclecia błogosławionym. Będzie przy tronie Pana Boga. To bardzo szczególny moment dla nas wszystkich. Sądzę, że bardzo mocno przeżywa ten moment wielu ludzi w Polsce – podsumował.
Beatyfikacja kardynała Wyszyńskiego
O godzinie 12 w niedzielę 12 września w warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej rozpocznie się uroczysta msza święta podczas której prymas Stefan Wyszyński i matka Elżbieta Róża Czacka zostaną beatyfikowani.Uroczystościom będzie przewodniczył papieski delegat kard. Marcello Semeraro.
Eucharystię będzie koncelebrowało 600 księży oraz 80 hierarchów w tym m.in. abp Stanisław Gądecki, Wojciech Polak oraz Kazimierz Nycz. W liturgii wezmą także udział przedstawiciele władz państwowych: Andrzej Duda, Elżbieta Witek, Tomasz Grodzki, Mateusz Morawiecki oraz Piotr Gliński.
Czytaj też:
Program Rachonia w TVP przerwany. Wszystko przez Andrzeja Dudę