Na początku września prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o wydaniu rozporządzenia o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w części województw podlaskiego i lubelskiego. Przedstawiciele rządu wskazują, że ta decyzja była konieczna ze względu na sytuację na granicy polsko-białoruskiej, czyli kryzys migracyjny wywołany przez reżim Łukaszenki.
Stan wyjątkowy w Polsce. Mariusz Kamiński będzie rekomendował jego przedłużenie
Z ustaleń „Wprost” wynikało, że rząd zdecyduje się na przedłużenie obowiązującego stanu wyjątkowego. Ten scenariusz potwierdził minister Mariusz Kamiński. – Będę składał Radzie Ministrów rekomendację ws. przedłużenia stanu wyjątkowego – powiedział polityk. – Napór nielegalnych imigrantów trwa dalej, nielegalnych imigrantów wspieranych przez struktury białoruskie. Na granicy prowokowane są incydenty, które mogą doprowadzić do bardzo gorących sytuacji – kontynuował szef MSWiA.
Musimy mieć poczucie, że nasza granica jest ściśle strzeżona, że nasi żołnierze, nasi funkcjonariusze mają swobodę działania w tym wąskim pasie przygranicznym, kluczowym z punktu widzenia celów politycznych przeciwnika. Przetrwamy, proszę państwa, pod warunkiem, że granica będzie twardo broniona. Ona jest twardo broniona i będzie twardo broniona – powiedział Mariusz Kamiński.
Szef MSWiA poinformował, że będzie wnioskował do Rady Ministrów o przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni.
Czytaj też:
Trzecia dawka szczepionki wydłuży termin ważności paszportu COVID-owego? Stanowisko MZ