Dziennikarze w Sztokholmie po wysłuchaniu ogłoszenia, kto w tym roku jest laureatem nagrody Nobla, nie kryli zaskoczenia. Wszyscy spodziewali się Nobla za prace nad szczepionkami w kierunku COVID-19 lub za wykorzystanie technologii RNA. Nawet sekretarz Komitetu Noblowskiego przyznał, że laureaci nie kryli zaskoczenia, że nagroda w tym roku przypadła właśnie im i to za prace prowadzone w latach 90. XX wieku.
Nie byłbym pewny, czy w tym roku nie pojawi się jeszcze nagroda Nobla z chemii właśnie za technologię RNA. Ja raczej przyznałbym nagrodę właśnie w dziedzinie chemii, gdyż szczepionki przeciw COVID-19 są efektem pracy chemików, którzy zajmują się cząsteczką RNA. Komitet Noblowski słynie z zaskakujących decyzji, faktycznie jednak większość osób spodziewała się, że nagroda Nobla w dziedzinie medycyny przypadnie w tym roku właśnie za szczepionkę przeciw COVID-19.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.