Jarosław „Majami” Pieczonka jest byłym policjantem i agentem kontrwywiadu wojskowego. Jako człowiek, który przez lata pracował w służbach, często je krytykował na późniejszym etapie życia. O doświadczeniach zawodowych Pieczonki powstało kilka książek. „Majami” zagrał również kilka epizodycznych ról w filmach Patryka Vegi.
W sierpniu Pieczonka poinformował w mediach społecznościowych, że doznał wypadku, kiedy pracował jako ochrona statków przed somalijskimi piratami. „Załadowałem się na amerykański statek kontenerowy na Malcie, przepłynęliśmy przez Kanał Sueski, skąd mieliśmy transport do krajów arabskich. Z powodu silnego wstrząsu statku, upadłem. Uderzyłem plecami o podłogę, co spowodowało ucisk na kręgosłup szyjny” – relacjonował „Majami”.
Jarosław Pieczonka ps. „Majami” częściowo sparaliżowany. Prosi o pomoc
Pieczonka dodał, że 1,5 tygodnia oczekiwał na profesjonalną opiekę lekarską. „Majami” przeszedł operację, ale jest częściowo sparaliżowany. Aby wrócić do normalnego funkcjonowania, potrzebuje zdaniem lekarzy około 12 miesięcy leczenia i rehabilitacji. Pieczonka założył w internecie zbiórkę, która ma pomóc pokryć koszty leczenia. Potrzebne jest 100 tys. zł.
„Na ten czas zostałem odcięty od możliwości zarabiania pieniędzy, aby pokryć koszty życia i leczenia. Nie lubię prosić o pomoc, wolę jej udzielać. Niestety sytuacja, w której się znalazłem, zmusza mnie do zwrócenia się do Was z prośbą o wsparcie. Każdemu, kto zdecyduje się mi pomóc, wpłacając choćby najmniejszą kwotę, będę ogromnie wdzięczny” – napisał w opisie zbiórki „Majami”.
Czytaj też:
Policyjnym Black Hawkiem z Pomorza na Dolny Śląsk. Niezwykła akcja ratunkowa