We wtorek 26 października poznamy szczegóły dotyczące rekonstrukcji rządu. Od ponad tygodnia wiadomo, że powraca Ministerstwo Sportu, formalnie włączone w Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dopiero w marcu tego roku. Za sterami tego resortu będzie Kamil Bortniczuk, poseł z Partii Republikańskiej.
Rekonstrukcja rządu. Grzegorz Puda straci stanowisko?
Ze stanowiskiem pożegna się Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska, a nowym ministrem pracy rozwoju i technologii ma zostać Piotr Nowak. Spekuluje się, że Henryk Kowalczyk wejdzie do rządu w podwójnej roli. Wskazywany jest jako następca ministra rolnictwa, ma też otrzymać funkcję wicepremiera. Dotychczas te informacje nie zostały potwierdzone.
W związku ze zbliżającą się rekonstrukcją rządu, politycy PSL przygotowali „prezent” dla ministra rolnictwa Grzegorza Pudy. – Jeszcze miesiąc temu w Sejmie rozpatrywany był nasz wniosek o odwołanie szkodnika polskiej wsi, jakim jest Grzegorz Puda. Jak się dziś okazuje, był on skuteczny i potrzebny. Mamy jedyny właściwy prezent dla odchodzącego ministra – powiedział Miłosz Motyka.
PSL przygotowało „prezent” dla ministra rolnictwa
– Mieliśmy ministra rolnictwa lenia, później przyszedł gaduła, teraz przyszedł Grzegorz Puda. Jedyne dopłaty, które podnieśliście to te dla Tłustych Kotów w SSP. Zamiast pracy, był blichtr i traktowanie VIP. Dbał o swoją limuzynę, zamiast o rolników – kontynuował rzecznik PSL. – Ta taczka staje się symbolem działań ostatniego roku ministra rolnictwa. Chcemy tym prezentem pożegnać Grzegorza Pudę. To VIP-owska limuzyna, na którą zasługuje. PiS jego dymisją przyznaje rację PSL – stwierdził Miłosz Motyka. Na profilu PSL na Twitterze opublikowano zdjęcia z dostarczenia „prezentu”.
twitterCzytaj też:
Głosowanie ws. wotum nieufności wobec Grzegorza Pudy. Sejm podjął decyzję