Przypomnijmy, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niezgodności niektórych przepisów Traktatu o UE z polską konstytucją, lider PO Donald Tusk wezwał do wyjścia na ulice. Podczas manifestacji w Warszawie pojawił się m.in. siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego – aktywista Franek Broda.
Franek Broda zaznaczył, że na manifestacji pojawiło się wiele osób, które łączy wspólny cel – chęć zademonstrowania, że Polska jest częścią UE. Odciął się za to od lidera warszawskiego protestu – przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. – Donald Tusk mówi samymi ogólnikami. Nie widzę z jego strony żadnego działania – komentował.
Jak podkreślił, wiec zgromadził nie tylko tych, którzy popierają byłego premiera. – Są tutaj ludzie z lewej strony, z prawej strony, z centrum. Jesteśmy tu wszyscy po to, aby zostać w Europie. Donald Tusk nie jest dla nas żadną gwarancją. Jesteśmy tutaj jako Polacy, a nie zwolennicy kogoś. Protestujemy i nie damy się – mówił Broda w rozmowie z „Wprost”. – Jest nas mnóstwo i myślę, że na tym się nie skończy – dodał.
Policja kontra Franek Broda
Dziennikarz OKO.Press Krzysztof Boczek nagrał interwencję policji wobec Franka Brody. Jak relacjonował sam zainteresowany, powodem było zapalenie przez niego racy. Aktywista LGBT skarżył się na agresywne postępowanie policji. – Policja się na mnie rzuciła, powaliła mnie na ziemię, zgarnęli mnie na bok, skuli mnie, zaczęli mnie kopać. Skuli mnie kajdankami – opowiadał siostrzeniec premiera.
Teraz „Super Express” informuje, że zapoznał się z wynikami obdukcji Franka Brody. Ma z nich wynikać, że Broda faktycznie został mocno poturbowany.
„Na bocznej powierzchni klatki piersiowej lekarze zauważyli żółtawe zasinienie o wymiarach 5 × 3 cm, z brudno-fiołkowymi wybroczynami krwawymi w jego obrębie. Na grzbiecie w górnej części okolicy międzyłopatkowej, w ułożonym skośnie ku dołowi i w prawo polu o wymiarach 11 x 5 cm kilkanaście, głównie poziomych żółtawych zasinień o wymiarach 1,5 x 0,5 cm, ze zlewnymi, brudno-fiołkowymi wybroczynami krwawymi w ich obrębie” – czytamy w wynikach badań.
Czytaj też:
Siostrzeniec Morawieckiego pobity po proteście w Warszawie? Jest oświadczenie policji