27 października Andrzej Duda spotkał się z Emmanuelem Macronem. Prezydenci Polski i Francji rozmawiali o współpracy polsko-francuskiej w kwestiach gospodarczych, w tym energetycznych, w zakresie polityki bezpieczeństwa, a także współpracy obu krajów w ramach Unii Europejskiej oraz ochronie granicy UE. – Nasza pozycja jest licząca się i cieszę się, że Francja widzi perspektywę współpracy i to na długie lata – powiedział w rozmowie z TVP Andrzej Duda.
Prezydent przekazał, że podczas spotkania z francuskim przywódcą wspomniał o budowie muru na granicy polsko-białoruskiej. – Emmanuel Macron był zatroskany i pytał, czy potrzebna jest nam pomóc. Powiedziałem, że ie potrzebujemy funkcjonariuszy ani żołnierzy, natomiast potrzebne jest nam wsparcie polityczne, aby władze białoruskie zaprzestały ataku hybrydowego – wyjaśnił Andrzej Duda.
Andrzej Duda o kryzysie na granicy
Głowa państwa w „Gościu wiadomości” odniosła się także do krytyki po decyzji o przedłużeniu stanu wyjątkowego a także negatywnych opinii na temat działań Straży Granicznej. – Wszyscy ci, którzy atakują polskie władze, funkcjonariuszy czy żołnierzy – wspierają reżim białoruski. Ten sam reżim, który aresztował ludzi, który ciemięży białoruskie społeczeństwo i dokonuje hybrydowego ataku – ocenił Andrzej Duda. – Są ludzie, którzy to wspierają! To sytuacja fatalna. Nieodpowiedzialne – dodał.
Czytaj też:
Po wygranej Andrzeja Dudy, pisał o „zje**** narodzie”. Były wiceminister został ukarany