W poniedziałek 8 listopada zostało opublikowane oświadczenie Ursuli von der Leyen. Przewodnicząca Komisji Europejskiej odniosła się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Oświadczenie przewodniczącej KE
„Białoruś musi położyć kres narażaniu życia ludzkiego na ryzyko. Instrumentalizacja migrantów przez Białoruś do celów politycznych jest nie do przyjęcia. Władze białoruskie muszą zrozumieć, że wywieranie nacisku na Unię Europejską w ten sposób, poprzez cyniczną instrumentalizację migrantów, nie pomoże im w osiągnięciu ich celów” – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie Komisji Europejskiej.
„Wzywam państwa członkowskie do ostatecznego zatwierdzenia rozszerzonego systemu sankcji wobec białoruskich władz odpowiedzialnych za ten hybrydowy atak”– kontynuowała Ursula von der Leyen.
Sankcje dla Białorusi? Mateusz Morawiecki komentuje
O to, czy sankcje wobec Białorusi zostaną zaostrzone, został zapytany dzień później, podczas nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu.
– Minister Rau i minister Kamiński rozmawiają ze swoimi odpowiednikami w UE właśnie po to, żeby przeprowadzić zdecydowaną akcję w związku z liniami lotniczymi, które są „używane”, że tak powiem, dla potrzeb transferu osób z krajów Bliskiego Wschodu. Ja o tym wczoraj rozmawiałem z Ursulą von der Leyen, jutro z Charlesem Michelem – powiedział premier polskiego rządu, który w środę spotka się z szefem RE w Warszawie.
twitterCzytaj też:
Antoni Macierewicz o „agresji, którą dzisiaj przeżywamy”. „Zaczęła się zbrodnią w 2010 roku”