W związku z nasileniem się kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej Komisja Europejska oświadczyła, że będzie dążyć do umieszczenia na „czarnej liście” tych przewoźników, którzy ułatwiają migrantom transport na Białoruś.
Kryzys migracyjny. Oświadczenie Turkish Airlines
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch przekazał, że Turkish Airlines potwierdziły, że nie będą odtąd przyjmować na pokłady samolotów do Mińska obywateli Iraku, Syrii i Jemenu. Nowe regulacje nie będą dotyczyć osób, które mają paszport dyplomatyczny. Nieoficjalnie pojawiły się także informacje, że turecki przewoźnik ma znacząco ograniczyć współpracę z białoruskimi liniami Belavia.
Z ustaleń dziennika „Die Welt” wynikało, że to właśnie Belavia przy współpracy z Turkish Airlines przewozi migrantów ze Stambułu do Mińska. Dziennikarze ustalili, że tygodniowo wykonywanych jest od czterech do siedmiu takich lotów, a na pokładzie każdego samolotu jest około 180 pasażerów. PAP podawała nieoficjalnie, że głównymi hubami lotniczymi, poprzez które migranci dostają się na teren Białorusi, są oprócz Stambułu, Dubaj i Moskwa.
Kryzys migracyjny. Turcja wspiera Polskę
Wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych Turcji wydało oświadczenie, w którym zapewniono o pełnym wsparciu dla Polski, Łotwy oraz Litwy. W komunikacie zaznaczono, że władze Turcji mają pełną świadomość tego, jak ważne jest podjęcie niezbędnych kroków w walce z nielegalną migracją i handlem ludźmi, dlatego też wzywają społeczność międzynarodową do odpowiedzialności i rozsądku w tej sprawie.
Jednocześnie władze Turcji podkreśliły, że państwo to nie jest stroną w tej sprawie, dlatego nie może być bezpodstawnie atakowana.
Czytaj też:
MON informuje o ataku grupy kilkuset migrantów. „Żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w powietrze”