Największe szanse na objęcie funkcji marszałka Sejmu ma Zbigniew Wassermann. Władze PiS chcą mieć pewność, że wskazany przez nich kandydat uzyska w Sejmie poparcie. I dlatego emisariusze PiS intensywnie namawiają niezrzeszonych posłów do głosowania po myśli ich partii - czytamy w "Życiu Warszawy".
W PiS krążyła we wtorek lista z nazwiskami parlamentarzystów do zwerbowania. Przypisano do nich poszczególnych polityków PiS, którzy dostali od władz klubu jasną instrukcję: przekonać do głosowania za kandydatem PiS na marszałka, wysondować, czy gotów jest przystąpić do klubu PiS, poznać cenę za poparcie.
"Pisemną notatkę na ten temat masz przekazać Markowi Kuchcińskiemu" - usłyszał dziennikarz "Życia Warszawy", jak takie polecenie otrzymywał we wtorek po południu poseł z Wielkopolski Witold Czarnecki.