Według niego, Blair wybrał datę 9 maja dlatego, iż dzień wcześniej zainauguruje swą działalność współtworzony przez protestantów i katolików nowy rząd Irlandii Północnej. Akt ten będzie jednocześnie osobistym sukcesem Blaira, silnie zaangażowanego w proces pokojowy w brytyjskim Ulsterze.
Jednak pięć dni wcześniej przyjdzie mu zapewne pogodzić się z kolejnym politycznym niepowodzeniem, jakim ma być spodziewany słaby wynik Partii Pracy w brytyjskich wyborach komunalnych. Takie same prognozy wiążą się z wyznaczonymi również na 3 maja wyborami do lokalnych parlamentów Szkocji i Walii.
Niepowodzenia brytyjskiej misji w Iraku i krajowe problemy budżetowe przyczyniły się do znacznego spadku popularności Blaira, który 9 września ubiegłego roku oświadczył, iż w ciągu roku opuści fotel premiera.
6 maja Blair skończy 54 lata. Na czele rządu Wielkiej Brytanii stoi nieprzerwanie od 1997 roku.
pap, ss