MSZ o konflikcie na granicy. „Polskie władze nie będą prowadzić rozmów z Rosją”

MSZ o konflikcie na granicy. „Polskie władze nie będą prowadzić rozmów z Rosją”

Łukasz Jasina
Łukasz Jasina Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Na Angelę Merkel spadła fala krytyki po tym, jak zdecydowała się na rozmowy telefoniczne z Aleksandrem Łukaszenką i Władimirem Putinem. Jakie stanowisko w tej sprawie ma polskie MSZ?

W rozmowie z TVP Info rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych zapowiedział, że „polskie władze nie będą prowadzić rozmów z Rosją w sprawie ”. Łukasz Jasina zaznaczył, że ważne decyzje w sprawie kryzysu mogą zapaść na spotkaniu szefów MSZ państw NATO w Rydze, które jest zaplanowane na 30 listopada – 1 grudnia.

Rzecznik polskiego MSZ przekazał również, że obecnie trwają konsultacje z Litwą i Łotwą w sprawie zastosowania w ramach NATO art. 4 traktatu Sojuszu Północnoatlantyckiego. – Zobaczymy jaka będzie decyzja. W tej sprawie nie mogę informować o wszystkim – tłumaczył.

Granica polsko-białoruska. Jaki jest sposób na rozwiązanie konfliktu?

Łukasz Jasina dodał, że „aby wygrać w obecnym sporze z Białorusią, trzeba kontynuować obecną politykę”. – Musimy nadal uznawać białoruskie społeczeństwo obywatelskie i nie zmieniać naszej polityki – wspierać Białorusinów w dążeniach do wolności. Dalej komunikować naszym sojusznikom jak sytuacja na prawdę wygląda, twardo stawiać sprawę na forach europejskich, czy NATO – podkreślił.

Granica polsko-białoruska. Rozmowy Merkel z Putinem i Łukaszenką

W ostatnim czasie niemiecka kanclerz Angela Merkel rozmawiała zarówno z Aleksandrem Łukaszenką, jak i Władimirem Putinem. Później strona niemiecka, w oficjalnym komunikacie, poinformowała, że rozmowa z Łukaszenką dotyczyła „trudnej sytuacji na granicy Białorusi z Unią Europejską” oraz „konieczności niesienia pomocy humanitarnej migrantom”.

Jednak na kanclerz Niemiec spadła fala krytyki, również z Polski, za to, że legitymizuje białoruskiego przywódcę. Poza tym niektórzy polscy politycy oburzali się, że Polska została w rozmowach pominięta.

Czytaj też:
Ilu migrantów zmarło przy granicy? Mamy najnowsze dane z prokuratury