W dzisiejszym wydaniu programu „W kontrze” Agnieszka Oszczyk i Jarosław Jakimowicz komentowali happening Marty Lempart, która oblała czerwoną farbą drzwi wejściowe siedziby Prawa i Sprawiedliwości i posadzkę przed budynkiem przy ul. Nowogrodzkiej. Wystąpienie Marty Lempart przerwała sprzątająca tam kobieta, która głośno wyraziła swoje niezadowolenie. – To niech pani umyje! – zwracała się do aktywistki.
„W kontrze”. Marta Lempart kontra pani sprzątająca
– Były dwie panie: kobieta pracująca i kobieta protestująca – powiedziała Agnieszka Oszczyk. – Jedna pewnie w takim fartuszku w kwiatki… Może tak być – rozpoczął wątek Jarosław Jakimowicz. Drugą uczestniczkę zdarzenia opisał jako osobę z „bardzo, takimi jak zwykle, obrzydliwymi słowami na ustach”. – Marta Lempart wylała czerwoną farbę przed siedzibą PiS w Warszawie – drzwi, schody, budynek. A na nią wylała się potem fala krytyki w internecie, dlatego że nie uszanowała pracy tej pani sprzątającej – kontynuowała Agnieszka Oszczyk.
– Tym razem nie mówiła, że broni praw kobiet. Mówiła coś takiego bardzo pokrętnego według mnie (…). Powiedziała: „Nie umyję, bo walczę też za pani dzieci” – relacjonowała. – Takie trochę pokrętne jak na zwolenniczkę aborcji. Ja tego po prostu nie rozumiem – dodała Oszczyk.
W dalszej części programu Jarosław Jakimowicz negatywnie ocenił zachowanie osób, które towarzyszyły Marcie Lempart w czasie happeningu. – Wczoraj, oglądając ten materiał, to tam widziałem… przecież Marta Lempart nie poszła tam sobie sama, żeby farbę wylać, tylko tam są różne media. Już kamerki nastawione… Ja słyszę, w jak obrzydliwy sposób zwracają się ci inni z tych mediów, domyślam się wolne media to się nazywa, jak oni w obrzydliwy sposób też traktują tę panią: z PiS-u jesteś, z tego jesteś… – powiedział prowadzący „W kontrze”.
#MuremZaPaniąCoSprząta
Agnieszka Oszczyk wspomniała, że w mediach społecznościowych zyskuje na popularności hasztag #MuremZaPaniąCoSprząta.– Agnieszka, te murem, ten hasztag po prostu i te karteczki z tym hasztagiem itd., itd. Co to się dzieje? Na litość boską – odparł Jarosław Jakimowicz na antenie TVP Info.