Koronawirus w Polsce. Wiceminister zdrowia ujawnił nowe dane

Koronawirus w Polsce. Wiceminister zdrowia ujawnił nowe dane

Wademar Kraska
Wademar Kraska Źródło: Newspix.pl / Tedi
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował w rozmowie z WP, że minionej doby wykryto ponad 19 tys. zakażeń i ponad 500 zgonów z powodu zakażenia koronawirusem.

– Mamy 19 366 nowych przypadków COVD-19 – powiedział w programie „Newsroom” WP wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Z powodu zakażenia zmarły z kolei 504 osoby. Nie wiadomo jeszcze, ile spośród nich to osoby, które miały choroby współistniejące. Oficjalne dane poznamy o 10:30.

Dane z poprzedniej doby były dużo lepsze, choć wynikają one ze stałej tendencji, że dane z weekendu odbiegają od danych z tygodnia. Tydzień wcześniej, czyli we wtorek 30 listopada w Polsce odnotowano 19 100 nowych przypadków COVID-19. Zmarło wówczas 528 osób.

Jak mówił Waldemar Kraska w rozmowie z WP, w tej chwili odnotowujemy szczyt czwartej fali pandemii. - W ciągu ostatniej doby było 826 nowych osób, które trafiły do szpitali. W tej chwili jest ponad 23 tys. osób zakażonych koronawirusem, które przebywają w szpitalach – powiedział Kraska, odnotowując, że dane te są najbardziej niepokojące. Przybywa także pacjentów, którzy wymagają intensywnej terapii.

Koronawirus w Polsce. Rząd szykuje nowe obostrzenia

Coraz trudniejsza sytuacja pandemiczna skłoniła rządzących do wprowadzenia nowych obostrzeń, które obowiązują od 1 do 17 grudnia. Jak wynika z zapowiedzi , w najbliższych dniach lista ta zostanie rozszerzona o kolejne restrykcje.

Choć nie jest jasne, jakie obostrzenia zostaną wprowadzone, w medialnych doniesieniach pojawiają się m.in. obowiązkowe szczepienia dla służby zdrowia, pracowników DPS-ów, wojska i być może nauczycieli. Z ustaleń „Wydarzeń” Polsat News wynika także, że rozważane jest dalsze zmniejszenie limitu osób niezaszczepionych, mogących korzystać jednocześnie z konkretnych usług.

Czytaj też:
Ustawa o obowiązku szczepień. „Czas skończyć z covidową eutanazją. Lepszy elektorat rozdrażniony, ale żywy”