Dziennikarz TVN24 dopytywał Schetynę o paszporty covidowe. „Proszę się nie denerwować”

Dziennikarz TVN24 dopytywał Schetynę o paszporty covidowe. „Proszę się nie denerwować”

Grzegorz Schetyna
Grzegorz Schetyna Źródło: Newspix.pl
Dziennikarz TVN24 dopytywał Grzegorza Schetynę o kwestię paszportów covidowych w komunikacji miejskiej. Konrad Piasecki stwierdził, że „to nie jest kwestia rozmowy, tylko decyzji”. Polityk PO zaczął go „uspokajać”.

Grzegorz Schetyna był pytany w TVN24 o to, jak powinny wyglądać paszporty covidowe. Polityk Platformy Obywatelskiej tłumaczył, że certyfikaty „powinny być twardo egzekwowane”. Dziennikarz dopytał, gdzie paszport covidowy powinien obowiązywać. Konrad Piasecki wymienił kina, restauracje i był ciekawy o kwestię pociągów czy galerii. Schetyna zapewnił, że „jest radykalny, jeżeli chodzi o certyfikat, który powinien chronić tych, którzy mogą zostać zakażeni”.

Grzegorz Schetyna o komunikacji miejskiej

– Na pewno transport, komunikacja miejska, restauracje, wszystkie miejsca zamknięte, także hale sportowe – wymieniał poseł PO. Dziennikarz doprecyzował, że wedle tych słów „gdyby chciał wejść do metra w Warszawie lub pociągu we Wrocławiu, powinien okazać paszport covidowy”. – Nie, powinniśmy używać maseczek, natomiast to jest kwestia decyzji samorządu, który jest odpowiedzialny za transport miejski – mówił Schetyna.

Piasecki przyznał w pewnym momencie, że już nie wie, czy polityk Platformy „jest zwolennikiem certyfikatów covidowych w komunikacji miejskiej, czy tylko maseczek”. – Jestem zwolennikiem maseczek i gwarancji tego, aby ci wszyscy, którzy używają komunikacji zbiorowej, byli bezpieczni. Natomiast kwestia, czy rozszerzamy katalog egzekucji paszportu covidowego, to jest kwestia rozmowy – zaznaczył Schetyna.

Konrad Piasecki o paszportach covidowych. „To nie jest kwestia rozmowy”

– Panie przewodniczący, to jest coś, o czym ja mówię. Jesteśmy prawie po roku od wprowadzenia w Polsce szczepionki, a pan mówi, że kwestia wejścia do komunikacji miejskiej jest kwestią rozmowy. Nie, to jest kwestia odważnych decyzji polityków, którzy musieliby się z takimi pytaniami zmierzyć. Możemy o tym rozmawiać przez następny rok, żeby powstrzymać czwartą falę – wyjaśniał dziennikarz. – Ale proszę się nie denerwować – rzucił Schetyna. – Ja się w ogóle nie denerwuję, ja się tylko przyglądam politykom i ich jasności wypowiedzi – podsumował Piasecki.

Czytaj też:
„Schetyna chce szantażować Tuska”. Ujawniamy plany spisku wewnątrz Platformy

Źródło: TVN24