11 grudnia czołowi politycy Platformy Obywatelskiej spotkali się na Radzie Krajowej. Donald Tusk rozpoczął swoje wystąpienie od krytyki rządu za niewystarczające działania w walce z pandemią koronawirusa. – Ile stąd jest Nowogrodzka? 200 metrów? Jak się wyjdzie na zewnątrz, to właściwie czuć taki odór upadającej i zepsutej władzy – dodawał polityk.
Nietypowe zdarzenie podczas wystąpienia Tuska
Wystąpienie Donalda Tuska nieoczekiwanie przerwał...płacz dziecka. Jak się okazało, była to pociecha dwóch polityków PO: Kingi Gajewskiej oraz Arkadiusza Myrchy. To zdarzenie nie uszło uwadze lidera PO. – Polityka podobnie jak ojcostwo i macierzyństwo wymaga cierpliwości i zrozumienia także głosu słabszych – powiedział ze sceny były premier.
– To młodzi, bardzo zdolni politycy, to małżeństwo, które wychowuje trójkę dzieci i daje radę – mówił Donald Tusk o małżeństwie polityków PO. Posłom podczas Rady Krajowej towarzyszyła dwójka starszych pociech: syn Juliusz i córka Lilka oraz najmłodszy syn – Amadeusz.
Dzień później lider PO zamieścił na Twitterze zdjęcie córki polityków PO, która uśmiechnięta stoi na scenie. „Zapowiadałem szturm kobiet i młodych w Platformie. Rezultaty przeszły najśmielsze oczekiwania” – ocenił przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Roszady personalne w PO
Podczas Rady Krajowej PO 11 grudnia wybrano nowych wiceprzewodniczących partii. Do tej pory wiceszefami ugrupowania byli Rafał Trzaskowski, Borys Budka i Tomasz Siemoniak. Teraz w kierownictwie pojawią się także kobiety. Najwięcej głosów otrzymała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Na kolejnych miejscach uplasowały się Dorota Niedziela oraz Izabela Leszczyna, które uzyskały odpowiednio 215 i 214 głosów. Kandydaturę Bartosza Arłukowicza poparło 209 członków PO, a Cezarego Tomczyka 198. W kierownictwie Platformy Obywatelskiej zasiądą także Marzena Okła-Drewnowicz – 197 głosów oraz Ewa Kopacz – 194 głosy.
Czytaj też:
Drugi powrót Donalda Tuska. „Porzucił rolę hejtera i przemówił ludzkim głosem”