Janina Ochojska z Koalicji Obywatelskiej mimo krytyki ze strony polityków PiS i Zjednoczonej Prawicy nadal pozostaje mocno zaangażowana w pomoc migrantom, którzy marzną i umierają przy granicy polsko-białoruskiej. Do kryzysu humanitarnego w strefie przygranicznej wróciła w najnowszym wywiadzie dla Radia Zet z wtorku 14 grudnia. Przypomniała, kto tak na prawdę staje się ofiarą sytuacji rozpętanej przez reżim Aleksandra Łukaszenki.
Granica polsko-białoruska. Ochojska o pogranicznikach
– Przed kim musimy bronić granicy? Przed ludźmi, którzy chcą pomocy. Oni nie przybyli tam dla zabawy. Prowokacje nie ułatwiają tej sytuacji. Jednak, kto je wywołuje? Zapewne migranci rzucają kamieniami. Jedynie mogę wyobrazić sobie ich desperację. Migranci wielokrotnie próbują przekroczyć granicę – mówiła prezes Polskiej Akcji Humanitarnej.
Według Ochojskiej w pewnych przypadkach polskie służby mogłyby wykazać się większą empatią i odmówić nieludzkiego traktowania przybyszów. – Spodziewałabym się tego, że służby graniczne mogłyby odmówić wykonania rozkazu, ponieważ kłócą się one z zasadami etycznymi i moralnymi. Jednak ich szefowie nie będą na to patrzeć przychylnym okiem. Są strażnicy, którzy proszą o urlopy – zwracała uwagę aktywistka.
Kryzys graniczny. Ochojska chce innej władzy
Posłanka nie może pogodzić się z faktem, że do strefy stanu wyjątkowego wciąż nie są wpuszczane organizacje humanitarne. – Chcę zobaczyć, co takiego jest tam do ukrycia, skoro nie ma dostępu do strefy. Trudno powiedzieć, kiedy nastąpi zwrot w tym konflikcie. Podobnie wygląda sytuacja z koronawirusem. Ile osób musi umrzeć, aby w końcu wprowadzić obostrzenia, które zapewnią nam bezpieczeństwo? Na te pytania nie ma odpowiedzi – mówiła.
– Ile musi do nas dotrzeć informacji o oszustwach i kłamstwach polityków żeby te rządy się zakończyły i zaczęły się inne, które będą dawały nam większą gwarancję dobrobytu, rozwoju gospodarczego. Przed nami bardzo drogie święta, kiedy to się skończy? – dodawała polityk KO.
Krystyna Pawłowicz krytykuje Janinę Ochojską
Słowa Janiny Ochojskiej bardzo nie spodobały się Krystynie Pawłowicz. Była posłanka PiS zaapelowała do aktywistki we wpisie na Twitterze. "Proszę już zostawić Polskę w spokoju, pani Ochojska! To buntowanie polskich żołnierzy przeciwko Polsce, by łamali swą przysięgę, jest podłe i odrażające! Jak pani nie wstyd! Proszę się zająć ważniejszymi dla siebie sprawami" – pisała, dołączając link do fragmentu wywiadu.
Czytaj też:
Janina Ochojska pisze o „torturach” na granicy i udostępnia zdjęcie z Krynek. „Jakby była wojna”