W piątek nagle zostało zwołane posiedzenie sejmowej komisji kultury i środków przekazu, na którym zaopiniowana została uchwała Senatu w sprawie nowelizacji o radiofonii i telewizji. Senat zdecydował o odrzuceniu noweli w całości 9 września. Nowelizacja zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego, co uderza przede wszystkim w stację TVN.
Za pozytywnym zaopiniowaniem uchwały nie był żaden poseł, przeciw głosowało 15, a wstrzymał się jeden. Posłowie opozycji odmówili udziału w głosowaniu. "Skandal", "nielegalna komisja" – krzyczeli. Michał Szczerba z KO zwracał uwagę, że nie doszło do merytorycznego rozpatrzenia uchwały Senatu.
„Lex TVN” jeszcze dziś w Sejmie
Po zamknięciu obrad komisji przewodniczący Piotr Babinetz nie odpowiedział na pytania dziennikarzy. Marek Suski, pytany o to, czy sprawa będzie jeszcze dzisiaj procedowana przez Sejm, odparł, że być może porządek dzienny obrad zostanie o to uzupełniony, ale decyzja zapadnie na posiedzeniu Konwentu Seniorów. Lewica zapowiedziała, że zgłosi wniosek o unieważnienie postanowień, które zapadły na posiedzeniu komisji. Kilka minut później Sejm, większością PiS, przegłosował uzupełnienie porządku obrad o "lex TVN".
Komisja kultury zwołana nagle
Obrad komisji w sprawie „lex TVN” nie było wcześniej w harmonogramie pracy Sejmu. Posłowie dowiedzieli się o posiedzeniu kilkanaście minut przed rozpoczęciem obrad. – O 12.36 dostałam SMS-a że komisja ma być zwołana. To jest kpina z komisji i z nas wszystkich. Proszę o zamknięcie obrad – mówiła Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. Iwona Śledzińska-Katarasińska (KO) oceniła, że to „przekracza jakiekolwiek wyobrażenia i zasady”. – Tak nie wolno pracować. Państwo nie jesteście właścicielami Polski, tak się nie robi. Co to w ogóle jest? Naprawdę chcecie przejść do historii jako najgorsza ekipa parlamentarna w Polsce? – pytała posłanka.
Przed głosowaniem doszło do gorącej dyskusji między posłami PiS i opozycji. Reprezentanci KO i Lewicy zwracali uwagę, że posiedzenie zostało zwołane nielegalnie i domagali się przerwania obrad.