„Lex TVN” już na biurku prezydenta. Co Andrzej Duda zrobi z kontrowersyjną ustawą?

„Lex TVN” już na biurku prezydenta. Co Andrzej Duda zrobi z kontrowersyjną ustawą?

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło: Shutterstock / Dagmara_K
Kontrowersyjna ustawa „Lex TVN” trafiła już na biurko prezydenta. Andrzej Duda ma teraz 21 dni na podjęcie decyzji, co z nią dalej zrobić – podpisać, zawetować, czy skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

Kontrowersyjna ustawa „Lex TVN”, czyli nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji w piątek została w błyskawicznym tempie ponownie procedowana przez . Posłowie zdecydowali o odrzuceniu weta . Za było 229 posłów z , wstrzymało się 10 posłów i jeden poseł niezrzeszony, a przeciw było 212 posłów pozostałych klubów.

Ustawa w praktyce może zmusić amerykański koncern Discovery do odsprzedaży polskiej stacji. Chodzi o to, że w myśl nowelizacji zmieniono art. 35, co oznacza, że firmy spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego nie mogą kontrolować mediów, które działają na podstawie koncesji wydanej w Polsce. Obecnie jedynym takim przypadkiem jest TVN zarządzany za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii, a więc na terenie EOG. Zgodnie z nowelizacją to za mało, bo holenderska spółka jest zależna od spółki amerykańskiej.

„Lex TVN” już na biurku prezydenta

Jak w poniedziałek 20 grudnia poinformowała Interia, kontrowersyjna ustawa wpłynęła już do Kancelarii Prezydenta. To oznacza, że od teraz ma 21 dni na podjęcie decyzji w jej sprawie. Termin upływa 10 stycznia, a więc już po świętach.

Ze względu na nieoficjalne głosy, które dochodzą z Kancelarii Prezydenta i z uwagi na nadchodzący okres świąteczny trudno się spodziewać, żeby decyzja w tej sprawie była podjęta szybko.

Lex TVN protesty i naciski z zagranicy

W krótkim czasie po podjęciu decyzji przez Sejm, w sprawie wypowiedział się Bix Aliu, Chargé d'Affaires USA w Polsce, który stwierdził, że Stany Zjednoczone są „skrajnie rozczarowane dzisiejszym przyjęciem ustawy medialnej”. „Oczekujemy, że Prezydent Duda będzie działać zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, aby wykorzystać swoje przywództwo do ochrony wolności słowa i działalności gospodarczej” – zwrócił się do prezydenta.

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Interia