Odwołano sędziego, który przywrócił Juszczyszyna do orzekania. „To nie zmienia mojej decyzji”

Odwołano sędziego, który przywrócił Juszczyszyna do orzekania. „To nie zmienia mojej decyzji”

Sąd Rejonowy w Olsztynie
Sąd Rejonowy w Olsztynie Źródło: Wikimedia Commons / Honza Groh
Sędzia Krzysztof Krygielski został odwołany z funkcji wiceprezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie. Jak przyznał w rozmowie z PAP, zakłada, iż ma to związek z wydaną dzień wcześniej decyzją o przywróceniu do orzekania sędziego Pawła Juszczyszyna.

We wtorek 21 grudnia minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował o odwołaniu wiceprezesa SR w Olsztynie Krzysztofa Krygielskiego. Potwierdził to w rozmowie z PAP prezes tego samego sądu, Maciej Nawacki. – Zbieżność czasowa jest oczywista w tym momencie, w moim odbiorze jest to wyraz dezaprobaty Ministerstwa Sprawiedliwości dla wczorajszych działań pana wiceprezesa – komentował.

Sam odwołany również nie poznał podstaw decyzji o odwołaniu w trybie natychmiastowym. – Mogę się tylko domyślać, że z powodu tego, co było wczoraj – mówił. Powodem musiało być oczywiście działanie podjęte przez sędziego Krygielskiego w kilkugodzinnym oknie czasowym, kiedy zakończyła się jedna kadencja prezesa Nawackiego, a nie rozpoczęła jeszcze kolejna. Korzystając z możliwości, Krygielski powołał sędziego Juszczyszyna z powrotem do orzekania.

– Byłem przygotowany na takie możliwości i to nie zmienia oceny mojego wczorajszego zachowania i mojej decyzji – podkreślał sędzia Krygielski. Tłumaczył, że minister wykorzystał jego rezygnację sprzed dwóch lat, którą złożył razem z drugą wiceprezes Anną Szczepańską. Rezygnacji z 4 grudnia 2019 roku nie przyjęto, a obaj sędziowie dalej pełnili swoje funkcje. Obecna kadencja Krygielskiego miała zakończyć się 8 stycznia.

Przypomnijmy, że sprawa konfliktu sędziego Pawła Juszczyszyna z władzą sięga kilku lat wstecz, kiedy to domagał się on od Kancelarii Sejmu ujawnienia list poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. 4 lutego ubiegłego roku Izba Dyscyplinarna SN zawiesiła sędziego w wykonywaniu obowiązków. Choć decyzję tę zmienił sąd w Bydgoszczy, wydając postanowienie zabezpieczające i pozwalając Juszczyszynowi wrócić do pracy, jego działania blokował przełożony Juszczyszyna – prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki.

Paweł Juszczyszyn wrócił do orzekania. Nie na długo?

W piątek 17 grudnia zakończyła się jednak kadencja Nawackiego, co skrzętnie wykorzystał wiceprezes Krzysztof Krygielski, który w trakcie „bezkrólewia” zarządzał sądem. W poniedziałek 20 grudnia Paweł Juszczyszyn wrócił do pracy – informuje TVN24. Dostał dostęp do pokoju, systemów informatycznych i został z powrotem włączony do losowania za pomocą systemu do elektronicznego wyznaczania spraw.

Kilkadziesiąt minut po tym, gdy wiceprezes przywróci Juszczyszyna do pracy, sędzia Nawacki został powołany na kolejną kadencję prezesury w olsztyńskim sądzie. W rozmowie z PAP Nawacki skrytykował tę decyzję. – W tym zakresie nadal obowiązuje uchwała Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, jedynego legalnego organu, który jest władny orzekać w zakresie spraw dyscyplinarnych tego rodzaju – stwierdził w rozmowie z PAP. Maciej Nawacki zaznaczył także, że sytuacja sędziego Pawła Juszczyszyna nie uległa żadnej zmianie i nie wraca on do orzekania w olsztyńskim sądzie.

Czytaj też:
Juszczyszyn skazał na grzywnę szefową Kancelarii Sejmu. Sprawa została przydzielona innej sędzi

Źródło: RMF24.pl