„Hejt jako strategia na polityczny sukces”. „Wiadomości” TVP znów wzięły PO pod lupę

„Hejt jako strategia na polityczny sukces”. „Wiadomości” TVP znów wzięły PO pod lupę

Edyta Lewandowska w „Wiadomościach”
Edyta Lewandowska w „Wiadomościach” Źródło: TVP
We wtorek w „Wiadomościach” TVP znów nie zabrakło materiału poświęconego Platformie Obywatelskiej. Inspiracją było niedzielne wystąpienie Donalda Tuska, którego fragment widzowie mogli usłyszeć także w poniedziałek.

We wtorkowym wydaniu (21 grudnia) „Wiadomości” drugi dzień z rzędu przytoczyły fragment wystąpienia lidera PO z demonstracji w obronie wolnych mediów, która odbyła się m.in. w Warszawie. zacytował fragment wiersza Czesława Miłosza „Który skrzywdziłeś”: „Nie bądź bezpieczny, poeta pamięta. Możesz go zabić, narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy i sznur, i gałąź pod ciężarem zgięta”.

„Bieganie z ogniem i zapałkami”

Stało się to pretekstem do analizy „strategii” „na polityczny sukces”, która według „Wiadomości” polega na hejcie. W roli ekspertów w materiale wystąpili Jacek Karnowski i Dorota Kania. – To, co robi Tusk, to jest bieganie z ogniem i zapałkami i podpalanie w różnych miejscach w nadziei, że w końcu Polska zapłonie – ocenił redaktor naczelny „Sieci”. Autor materiał Marcin Tulicki stwierdził, że „odkąd Tusk zdecydował się na powrót do polskiej polityki, ta retoryka tylko się zaostrza”. – Tak jakby skrajne emocje i podzielenie Polaków miały doprowadzić go do władzy – dodał.

„Niedługa droga do fizycznej agresji”

Tulicki oświadczył, że Tusk i jego ludzie stosują taką strategię „nie od dziś”. W materiale przypomniano archiwalne wypowiedzi m.in. Radosława Sikorskiego o „dożynaniu watahy”, Janusza Palikota o „wypatroszeniu Jarosława Kaczyńskiego” czy Grzegorza Schetyny o „pisowskiej szarańczy”. Pokazano też przebitki z protestów i demonstrantów skandujących „j***ć PiS”. – Ta narracja świadczy o poziomie intelektualnym Donalda Tuska i jego popleczników – oceniła redaktor naczelna Polska Press. Tulicki stwierdził też, że „od czegoś takiego do fizycznej agresji jest już bardzo niedługa droga” i w tym kontekście przypomniał podpalenie biura Beaty Kempy i zabójstwo działacza PiS Marka Rosiaka, do którego doszło w 2010 r.

Czytaj też:
W TVP Info ostra krytyka słów Tuska. „Gałęzie będą trzeszczały”, „Powinna wejść prokuratura”