„Wprost”: W jakich nastrojach Polacy usiądą przy wigilijnych stołach?
Prof. Janusz Czapiński, socjolog: W wyśmienitych. Polacy dobrze się czują, co pokazują wskaźniki gospodarcze. Społeczeństwo „zdołowane” nie byłoby tak wydajne, jak wynika to z danych makroekonomicznych. Płace rosną. Tym, którzy nie dostali podwyżek, na razie wystarcza pieniędzy na zniwelowanie skutków inflacji. Mają poduszkę finansową, którą sobie odłożyli w ciągu ostatnich kilku lat.
Ciągle słyszę o eksplozji depresji, chorób psychicznych, ale sam tego nie obserwuję. Dobrostan Polaków jest równie wysoki jak w 2015 roku, a może nawet lepszy niż przed wygraną Zjednoczonej Prawicy.
Dlatego nie martwię się o kondycję psychiczną społeczeństwa. Martwię się o Polskę.
O Polsce porozmawiamy za chwilę. Na razie pomówmy o Polakach – czy to oznacza, że chcieliby, żeby PiS dalej rządziło, skoro zapewnia im dobre nastroje?
Nie. Radykalnie będą zainteresowani odsunięciem PiS od władzy w momencie, gdy wzrost płac będzie mniejszy niż inflacja.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.