Andrzej Duda zawetował „lex TVN”, odsyłając ustawę medialną do ponownego rozpatrzenia przez Sejm. Robert Kwiatkowski, który jest członkiem Rady Mediów Narodowych, komentując sprawę w rozmowie z Onetem, wrócił do bardzo szybkiego procedowania ustawy o RTV w Sejmie. Poseł, który dołączył niedawno do koła Polskiej Partii Socjalistycznej ocenił, że „wywrócenie pewnego porządku prawnego, panującego od kilkudziesięciu lat, było najbardziej skandaliczne”.
Kwiatkowski, odnosząc się do decyzji prezydenta stwierdził, że celem przepisów było „wyeliminowanie TVN-u w jego obecnym kształcie”. – Sprawa obcego kapitału w polskich mediach jest nie tyle do uregulowania, bo jest regulowana, ile do stałego monitorowania. Pytanie, jaki kapitał mamy kontrolować i monitorować – zaznaczył członek RMN.
„Lex TVN” i weto Andrzeja Dudy. „Temat nie będzie zamknięty”
Polityk dodał, że być może weto Dudy „nauczy czegoś PiS”. – To ugrupowanie słynące z uporu i konsekwencji. W przypadku sądów weto prezydenta nie oznaczało, że temat odpuścili. Zrobili to inaczej – zaznaczył Kwiatkowski. Członek Rady Mediów Narodowych stwierdził, że „temat nie będzie jednak zamknięty”. Zwrócił uwagę na koncesje innych kanałów należących do Discovery, m.in. TVN 7.
Kwiatkowski zabrał też głos ws. ataków na TVN ze strony mediów finansowanych lub uzależnionych od rządu, takich jak TVP. – Ponieważ PiS atakuje, to atakują i oni. Uznaję to za oczywistość w Polsce pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Robią to, czego PiS chce. Temat był gorący i aktualny i te media właśnie tym się zajmowały w sposób, jakiego chciałoby Prawo i Sprawiedliwość – powiedział poseł koła PPS.
Czytaj też:
A więc weto. „Duda otwiera nowy front, Kaczyński ma o czym myśleć”