Kto zostanie Człowiekiem Roku „Wprost” 2021? To nie będzie jedyna nagroda

Kto zostanie Człowiekiem Roku „Wprost” 2021? To nie będzie jedyna nagroda

Gala "Człowiek Roku Wprost" 2018
Gala "Człowiek Roku Wprost" 2018 Źródło: WPROST.pl
W poniedziałek, 24 stycznia, redakcja „Wprost” już po raz 30. przyzna tytuł Człowieka Roku. Od 1991 roku nagradzamy osoby, które w minionym roku miały największy wpływ na nasze życie społeczne, gospodarcze czy polityczne.

Człowiek roku „Wprost” to tak naprawdę historia 30-lecia Polski. Pierwszym laureatem nagrody w 1991 roku był Leszek Balcerowicz. Ówczesny wicepremier i minister finansów został nagrodzony za transformację Polski z gospodarki socjalistycznej w tę wolnorynkową. Rok po Balcerowiczu po tytuł sięgnęła Hanna Suchocka, pierwsza kobieta-premier w historii RP. Ale nagroda nie została przyznana, żeby jakoś wyróżnić płeć piękną w polityce, tylko dlatego, że Suchocka stanęła wtedy przed arcytrudnym zadaniem. Nie dość, że musiała manewrować między ośmioma koalicjantami, którzy wchodzili w skład jej ekipy, to w obliczu kryzysu gospodarczego musiała wprowadzać niepopularne reformy jak obniżka emerytur czy wprowadzanie nowych podatków. Górę jednak wzięły polityczne animozje i rząd Suchockiej ostatecznie szybko upadł.

Czytaj też:
30. rocznica pierwszych w pełni wolnych wyborów. Trzy dekady, a niektórzy nadal na Wiejskiej

Nagroda Człowieka Roku towarzyszyła najważniejszym momentom w historii Polski. W 1999 roku tytuł otrzymał prof. Bronisław Geremek. W tym samym roku Polska dołączyła do NATO. W 1996 Człowiekiem Roku została Wisława Szymborska. W tym samym roku dostała nagrodę Nobla. W 2007 roku polscy piłkarze pierwszy raz w historii awansowali do finałów mistrzostw Europy. W tym samym roku tytuł otrzymał Leo Beenhakker.

Tak jak w jego przypadku nagroda Człowieka Roku nie zawsze trafiała do Polaków.

W 2004 roku, czyli 15 lat po „okrągłym stole” w Polsce i po „aksamitnej rewolucji” w Pradze, na Ukrainie wybuchła pomarańczowa rewolucja. Człowiekiem Roku „Wprost” został wtedy jej główny autor, a później prezydent Ukrainy, Wiktor Juszczenko. 10 lat potem, w 2014 roku, „Wprost” nagrodził tym samym tytułem Angelę Merkel, która już po raz trzeci obejmowała tekę szefa niemieckiego rządu. W 2002 roku tytuł również trafił do Niemiec. Tym razem do Güntera Verheugena, który miał duży wkład w wejście Polski do Unii Europejskiej.

Czytaj też:
Miller wspomina, co usłyszał od unijnego negocjatora: Ty i Kwaśniewski, żeście nas oszukali

W ten poniedziałek oprócz tytułu Człowieka Roku 2021, „Wprost” wręczy jeszcze cztery dodatkowe nagrody z okazji 30-lecia przyznawania nagrody. Wybierzemy ludzi 30-lecia, którzy przez ostatnie trzy dekady najmocniej wyróżnili się w czterech kategoriach: polityka, biznes, sport i kultura. Kim są i dlaczego dostali nagrodę? O tym poinformujemy już 24 stycznia.

Źródło: Wprost