„Jak nas potraktowali, gminę?”. Oburzona radna z memem na kartce przeprasza za swoje słowa

„Jak nas potraktowali, gminę?”. Oburzona radna z memem na kartce przeprasza za swoje słowa

Radna powiatu słupskiego, pokazuje mema na kartce Źródło: YouTube / TV Słupsk
Radna powiatu słupskiego Aldona Szostakiewicz w krótkim czasie zyskała rozpoznawalność wśród sporej części polskich internautów. Wszystko przez jej emocjonalne wystąpienie, podczas którego nie ustrzegła się kilku skandalicznych słów. Pod wpływem medialnego zamieszania, kobieta zdecydowała się na publiczne przeprosiny.

– Zobaczcie, jak nas potraktowali. Gmina jako czarnuchy. Dosłownie czarny lud! Czy to nie jest rasizm? I oni chcą nas do siebie? Jak można nas tak porównywać? W ogóle jak można tak porównywać na temat czarnuchów? Nie można tak! Tak nie można! Nie można być rasistą! – mówiła radna, niepostrzeżenie dając wyraz swoim rasistowskim poglądom.

Co aż tak bardzo zbulwersowało lokalną polityk? Z nagrania krążącego w sieci dowiadujemy się, że był to popularny mem, bazujący na złączonych dłoniach i napisach. Internauci błyskawicznie rozpoznają go jako „epicki uścisk dłoni”, czyli kadr z filmu Predator„, na którym białe umięśnione ramię (należące do Arnolda Schwarzeneggera) ściska rękę o znacznie ciemniejszej karnacji (należącą do Carla Weathersa). W tej konkretnej wersji chodziło o współpracę miasta i gminy, dającą „MOCNY SŁUPSK”.

Trudno nawet uznać, żeby opisany wyżej mem był dla kogokolwiek obraźliwy. Radna komentująca sprawę wyraźnie nie zrozumiała przesłania i skupiła się wyłącznie na kolorach skóry. Z tego co da się wywnioskować, kobieta sprzeciwia się przyłączeniu Bierkowa do miasta Słupsk i to właśnie ta sprawa wywołuje u niej tak wielkie emocje.

Przeprosiny radnej, przejętej memem z karki

W reakcji na wywołaną burzę, radna Szostakiewicz zdecydowała się na oficjalne przeprosiny. „Nawiązując do prezentowanego w lokalnych mediach, mojego wystąpienia podczas spotkania z mieszkańcami Bierkowa w dniu 19 stycznia 2022 roku, chciałabym przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się nim urażone” – zaczęła kobieta.

„Szanowni Państwo, sprawa zmiany granic administracyjnych miasta Słupska o tereny Gminy Słupsk, budzi wiele emocji. Bardzo ubolewam i wyrażam skruchę nad niefortunnymi zwrotami, które zostały przeze mnie użyte, przez co wydźwięk mojej wypowiedzi przybrał niezamierzony efekt” – pisała dalej.

„W momencie kiedy musisz bronić swego domu, emocje plączą myśli i słowa. Moją intencją nie było obrazić kogokolwiek, za co jeszcze raz przepraszam wszystkich, którzy poczuli się nią urażeni” – zakończyła radna powiatu słupskiego.

Czytaj też:
Tłumaczymy memy. Ludzie którzy nie wiedzą vs ludzie, którzy wiedzą (straumatyzowany Iniemamocny)

Źródło: WPROST.pl