Donald Tusk śmiało może o sobie mówić, że jest gwiazdą „Wiadomości” TVP. Żadnemu innemu politykowi telewizja publiczna nie poświęca tak dużo czasu. Odkąd lider Platformy Obywatelskiej ponownie zaangażował się w krajową politykę, niemal nie ma dnia, żeby w głównym programie informacyjnym TVP nie poświęcił chociaż jednego materiału byłemu premierowi.
Oczywiście zawsze mają one negatywny wydźwięk. Donald Tusk jest obwiniany niemal o wszytko, począwszy od podwyżek cen gazu, po sprzyjanie Rosji i Władimirowi Putinowi aż po wprowadzanie nienawiści i agresji w życiu publicznym.
Przy okazji wizyt Donalda Tuska u przedsiębiorców, którzy najmocniej odczuwają skutki inflacji oraz podwyżek cen gazu i prądu, PO postanowiła zakpić z „Wiadomości” TVP. Na profilu partii na Twitterze pojawił się mem, na którym widać zdjęcie zrobione podczas spotkania byłego szefa Rady Europejskiej z restauratorem z Gdańska.
PO uderza w „Wiadomości” - o co chodzi?
Działacze PO nawiązali do krążącej w sieci internetowej pasty, która uwydatnia absurd rządowej narracji ws. drożyzny. Od kilku dni w polskich mediach społecznościowych furorę robi opis scenki zaobserwowanej podczas kupowania pieczywa.
„Wchodzę dziś do piekarni, patrzę a tu jakiś chłop coś grzebie przy chlebach z markerem w ręce” – pisze autor. „Podchodzę, pytam: Panie co pan tam grzebiesz”– opisuje anonimowy autor. „On się odwraca, ja patrzę, a to Donald Tusk k***a markerem cenę chleba zmienia na 9zł/szt. Jak mnie zobaczył, to wybiegł ze sklepu, wołając »Fur Deutschland«” – czytamy dalej.
Powyższa historia to oczywiście fikcja, efekt wyobraźni znudzonego internauty. Jej celem jest jednak pokazanie absurdu przypisywania byłemu premierowi odpowiedzialności za wszystkie nieszczęścia spotykające obecnie Polaków, zwłaszcza drożyznę w sklepach.
Czytaj też:
Donald Tusk markerem zmieniał ceny w piekarni? Internetowa historyjka hitem sieci