Ambasador Ukrainy w Polsce Andriej Deszczyca podkreślał w „Jeden na jeden” w TVN24, że jego kraj jest przygotowany na „najgorszy scenariusz”, czyli ewentualną rosyjską inwazję, ale – jego zdaniem – to mało prawdopodobny scenariusz w najbliższych tygodniach. Przypomniał, że Ukraina prowadzi wojnę z Rosją od ośmiu lat, a liczba rosyjskich żołnierzy przy granicy jest podobna do te z kwietnia ubiegłego roku.
Polska wyśle broń na Ukrainę?
Ambasador był też pytany o spotkanie prezydentów Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w Wiśle. Dyplomata przekazał, że nie było rozmowy o tym, że Polska mogłaby wysłać na Ukrainę żołnierzy. – Rozmawialiśmy o broni, sprzęcie wojennym i amunicji, którą może Polska przekazać Ukrainie w razie potrzeby – powiedział. Deszczyca przyznał, że w czasie rozmów padła prośba o ich przekazanie, a wcześniej do ministerstwa obrony trafiła lista sprzętu, którego Ukraińcy potrzebują. Obecnie są prowadzone konsultacje w tej sprawie. – Jest gotowość ze strony Polski do przekazania sprzętu i amunicji – powiedział. Dopytywany, czy do tej pory nie trafiło uzbrojenie z Polski na Ukrainę, ujawnił, że nie. – Oczekujemy, że Polska też wyśle sprzęt – zaznaczył.
Wcześniej ministrowie Andrzeja Dudy unikali konkretnych odpowiedzi na pytanie o dostawy broni na Ukrainę. – To, w jakim zakresie pomagamy Ukrainie, czy jest to pomoc tylko dyplomatyczna, czy bardziej wykracza, na tym etapie wolimy zachować dla nas i ukraińskich partnerów – powiedział w poniedziałek szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Międzynarodowego Jakub Kumoch w rozmowie z TVN24.
„Ostatnie wypowiedzi Bidena są bardziej zdecydowane”
Deszczyca skomentował także niedawną wypowiedź prezydenta USA Joe Bidena o „mniejszej inwazji” na Ukrainę. – Była dobra odpowiedź naszego prezydenta, który od razu odpowiedział, że nie może być mniejszych czy większych inwazji, bo konsekwencje będą takie same – ludzkie ofiary. Ostatnie wypowiedzi Bidena są bardziej zdecydowane, chociażby wczorajsza o tym, że rozważa też personalne sankcje przeciwko Putinowi – wskazał ambasador.
Czytaj też:
Sondaż. Czy Polska powinna pomóc Ukrainie? Chodzi o odpowiedź na działania Rosji