Sejmowa komisja śledcza ds. banków miała w poniedziałek przesłuchać Oleksego, jednak b. premier powiadomił komisję, że ze względów osobistych nie może stawić się na przesłuchaniu. Komisja przegłosowała wniosek o ukaranie Oleksego karą porządkową i wezwała go ponownie na 15 maja.
"Wczoraj komisja wniosek taki uchwaliła, dziś został on sformułowany i podpisany" - powiedział Zawisza.
Karę porządkową nakłada sąd okręgowy, do którego trafia wniosek komisji. Kara może wynieść do 3 tys. zł. W ciągu tygodnia od daty doręczenia postanowienia o wymierzeniu kary, świadek może przedstawić usprawiedliwienie. Wówczas kara jest uchylana.
Wniosek o ukaranie karą porządkową Oleksego jest drugim wnioskiem składanym do sądu przez bankową komisję śledczą.
W połowie września ub.r. wniosek taki komisja sformułowała, gdy na przesłuchaniu nie stawił się ówczesny prezes NBP Leszek Balcerowicz. Sąd na początku października ub.r. umorzył sprawę grzywny. Było to już po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował konstytucyjność części uchwały o powołaniu bankowej komisji śledczej.
ab, pap