Paweł Kukiz był w poniedziałek gościem RMF FM, gdzie mówił o komisji śledczej ds. podsłuchów. Lider Kukiz’15 nawiązując do Lecha Wałęsy podkreślił, że z jednej strony „nie chce być w komisji, ale musi”. Były muzyk zapewnił również, że PO i PiS nie mogą mieć większości w komisji. Dodatkowo na jej czele nie może stanąć żaden polityk, który był powiązany z którąś z partii.
Wątek komisji został również poruszony 8 lutego na łamach RMF FM z Grzegorzem Schetyną. Poseł Platformy Obywatelskiej przyznał, że rozmowy na temat komisji trwają, ale wydaje mu się, że Kukiz „kluczy” ws. komisji śledczej. – Złożył bardzo twardą deklarację na początku, zaczął zbierać podpisy, my też jako klub KO wsparliśmy tymi podpisami. Potem zaczął układać skład tej komisji, jej szefostwo – tłumaczył Schetyna.
Paweł Kukiz i komisja śledcza ds. podsłuchów. Polityk PO: Ja widzę, co się dzieje na korytarzu
Prowadzący rozmowę Robert Mazurek przypomniał warunki Kukiza, w tym ten, aby to były muzyk stanął na jej czele. Dodatkowo dwoje przewodniczących miałoby być z PiS i PO. – Takie rzeczy, to on może panu redaktorowi opowiadać. Ja widzę to, co się dzieje na korytarzu – przekonywał poseł Platformy Obywatelskiej. Dziennikarz wtrącił, czy Schetyna sugeruje, że Kukiz „ludziom mówi co innego”.
– Pan nie dopytał. Pan tak zawsze ma dużo do powiedzenia. Mógł pan go dopytać, kiedy złoży wniosek o powołane komisji śledczej – rzucił polityk. Mazurek przywołał słowa Kukiza, że wniosek złoży wtedy, kiedy liderzy opozycji zadeklarują publicznie, że to lider Kukiz’15 stanie na jej czele. Schetyna przypomniał, że jego ugrupowanie zgodziło się na warunki Kukiza i zasugerował, że lider Kukiz’15 może mieć kolejne oczekiwania.
Grzegorz Schetyna odpowiedział na apel Donalda Tuska ws. WOŚP
Poseł Platformy Obywatelskiej odniósł się również do wezwania Donalda Tuska, który poprosił, żeby 425 złotych zwrotu nienależnie pobranego podatku zostało przekazane na WOŚP. Schetyna przyznał, że jeszcze tego nie zrobił, ale to tylko kwestia czasu. Polityk zadeklarował również, że „wpłaci więcej, bo korekta dotyczyła wszystkich pensji do końca kadencji”.
Czytaj też:
Czarzasty tłumaczy, dlaczego Kukiz nie złożył wniosku o komisję śledczą. Chodzi o ekspertyzę