„Wprost”: Odbierając nagrodę „Człowiek 30-lecia WPROST” powiedziała pani: „W dzisiejszych trudnych czasach kultura jest tą przestrzenią, gdzie możemy się spotkać, odnaleźć i zrozumieć”. Czuje pani, że artyści, aktorzy, reżyserzy, że macie państwo jeszcze moc sprawczą, jesteście w stanie wpływać na ludzi, pobudzać do działania, poruszać sumienia?
Katarzyna Figura: COVID-19 bardzo poważnie skomplikował sytuację na świecie. Zaczęliśmy obcować z bezradnością i bezbronnością, ze śmiercią, chorobą, poważnym zagrożeniem, powikłaniami także psychicznymi… Zaczęto mówić, że jesteśmy w stanie wojny, i rzeczywiście jesteśmy, bo pandemia sprawiła, że wszyscy musieliśmy znaleźć nowe narzędzia pozwalające nam żyć.
I, choć nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę, kultura i sztuka powinny odgrywać w tym czasie kluczową rolę. My, twórcy, i to nie tylko reprezentujący film, choć film akurat skupia wszystkie inne dziedziny sztuki, mamy naprawdę pewien rodzaj misji.
Na czym ona polega?
Jak sądzę tylko przestrzeń kultury i sztuki jest przestrzenią, w ramach której może nastąpić dziś uleczenie człowieka, wybaczenie, poszukiwanie i znalezienie sensu życia, odnalezienie piękna, przeżycie pewnego rodzaju katharsis.
Dlatego tak bardzo chciałabym, by światło znów zostało skierowane na kulturę i ludzi ją tworzących. Bo tego brakuje. Kultura i sztuka są spychane na margines, co jest niebezpieczne dla nas wszystkich.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.