Wstrząsy w Platformie Obywatelskiej. „Donald Tusk chce wchłonięcia Nowoczesnej”

Wstrząsy w Platformie Obywatelskiej. „Donald Tusk chce wchłonięcia Nowoczesnej”

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: Newspix.pl / Stanislaw Krzywy
W Koalicji Obywatelskiej wiele się dzieje. Szykowane przez Donalda Tuska zmiany mają przynieść kres istnienia partii Nowoczesna, a tym samym mogą przyczynić się do zmiany niedawnego powrotu Ryszarda Petru w odwrót. Do tego w PO dają o sobie znać politycy, którzy nie mają w zwyczaju składać broni, a wielu opozycyjnych posłów skarży się na to, że nowo ogłoszone zasady naprawdę zaczęły być egzekwowane.

Pod koniec stycznia swój powrót do polityki ogłosił dawny lider Nowoczesnej, a przez moment kiedyś nawet lider całej opozycji, Ryszard Petru. W mediach społecznościowych zapowiedział, że zamierza skupić się wyłącznie na kwestiach gospodarczych. „Nie chcę jednak stać z boku – będę wpierał opozycję merytorycznie, po to, aby przyczynić się do jej wygranej w najbliższych wyborach” – napisał Petru.

Nowego-starego kolegę partyjnego powitał „na pokładzie” w mediach społecznościowych dzisiejszy przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka – i może się okazać, że były to jedynie dobrego złego początki.

Z ustaleń „Wprost” wynika, że zamiary Ryszarda Petru były i są poważne. Swój powrót miał planować już od jakiegoś czasu i chciałby, żeby formacja, której jest twórcą, znów zaczęła być postrzegana jako oddzielny byt polityczny, będący ważną częścią Koalicji Obywatelskiej.

Inne scenariusze rozpisano jednak w warszawskiej kamienicy przy ul. Wiejskiej, gdzie swoją główną siedzibę ma Platforma Obywatelska.

Artykuł został opublikowany w 7/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.