W czwartek 17 lutego minister sprawiedliwości i szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro pojawił się w Polsacie, gdzie bronił swojego wystąpienia po ogłoszeniu wyroku przez TSUE. Przypomnijmy, że po tym jak TSUE oddalił skargę Polski i Węgier i uznał, że mechanizm „pieniądze za praworządność” jest zasadny, Ziobro obwinił premiera Morawieckiego o kiepskie pokierowanie negocjacjami z Unią. Mówił wówczas o „historycznym błędzie premiera”.
Zbigniew Ziobro: Nie udawajmy, że Niemcy są naszymi przyjaciółmi
Podczas wywiadu w Polsacie, nie tylko nie wycofał się z tych słów, ale i dalej brnął w taką ocenę sytuacji. Jego zdaniem uległość Polski wobec Unii Europejskiej i zgoda na zasadę „pieniądze za praworządność” będą miały daleko idące skutki dla naszego kraju.
– Jeżeli dalej będzie ten proces postępował, to Polska może stracić niepodległość, ponieważ takie są tendencje niemieckie – przekonywał. – Nie udawajmy, że Niemcy są naszymi przyjaciółmi. Musimy się bronić i nazywać fakty po imieniu – dodał.
Radosław Sikorski reaguje: Czy ktoś wreszcie zapanuje nad tym nieznośnym bachorem?
Na te słowa uwagę zwrócił europoseł PO Radosław Sikorski. „Informuję JE pana Ministra Sprawiedliwości RP, że nie we wszystkim się z nimi zgadzamy, ale demokratyczne Niemcy są nie tylko naszym przyjacielem, ale wręcz naszym sojusznikiem. Czy ktoś wreszcie zapanuje nad tym nieznośnym bachorem?” – napisał.
Czytaj też:
Niekorzystny sondaż dla ludzi Ziobry. Wójcik podważa na antenie: Proszę wyjść przed siedzibę Polsatu