Komisja etyki poselskiej ukarała zwróceniem uwagi posłów Konfederacji Artura Dziambora i Roberta Winnickiego, a naganą Janusza Korwin-Mikkego i Konrada Berkowicza za transparent „Szczepienie czyni wolnym”. Jak słyszymy, posiedzenie znów miało burzliwy przebieg – tym razem za sprawą Grzegorza Brauna.
Komisja etyki poselskiej kontynuowała w środę rozpatrywanie wniosków o ukaranie pięciu posłów Konfederacji w związku z ich udziałem w manifestacji pod hasłem „Stop segregacji sanitarnej”, która odbyła się 8 grudnia ubiegłego roku przez Sejmem. Na scenie za plecami konfederatów widoczny był transparent z napisem „Szczepienie czyni wolnym”, stylizowany na „Arbeit macht frei” („Praca czyni wolnym”) z bramy obozu Auschwitz. Zachowanie to wywołało oburzenie i zostało ostro skrytykowane przez wielu polityków, w tym premiera. Ukarania posłów domagali się Rafał Grupiński z KO, koło parlamentarne PPS, stowarzyszenie Ostra Zieleń, Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii Otwarta Rzeczpospolita, a także Fundacja Cichy Krzyk.
Źródło: WPROST.pl