O ataku na jednostkę wojskową poinformowała ukraińska administracja. Początkowo informowano, że wyniku rosyjskiego uderzenia na bazę we wsi Lipieckoje zginęło 18 osób: 8 mężczyzn i 10 kobiet. Spośród gruzów wydobyto sześć osób, które trafiły do szpitala w Podolsku. Po południu bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 22. Połowę z nich stanowią kobiety.
W mieście Wuhłedar około godz. 11 w obwodzie donieckim Rosjanie zaatakowali szpital, o czym poinformował szef regionalnej administracji Paweł Kirilenko. Zginęły 4 osoby, a 10 zostało rannych. Obrażenia odniosło m.in. 6 lekarzy.
Jak przebiegała inwazja Rosja?
Działania wojenne Rosjan, które rozpoczęły się około godz. 5 rano, analizował Ośrodek Studiów Wschodnich. Jak podają analitycy, do godz. 14 rosyjskie wojsko weszło na 40 do 60 km w głąb obwodów charkowskiego, sumskiego i czernihowskiego oraz na południe obwodu chersońskiego. Żołnierze zbliżyli się też do głównych miast i obiektów strategicznych w tych obwodach, a w obwodzie chersońskim Rosjanie zajęli już Kachowską Elektrownię Wodną.
„Około południa czasu polskiego granicę Ukrainy przekroczyły jednostki rosyjskie z Białorusi, które weszły do obwodów kijowskiego i żytomierskiego. Równocześnie desantem śmigłowcowym Rosjanie zajęli lotnisko Hostomel na północny zachód od Kijowa, o które według Ukraińców nadal toczą się walki. Zgodnie z jej informacjami z terytorium Białorusi w kierunku celów ukraińskich odpalono też rakiety balistyczne” – czytamy dalej.
Wojna Rosja - Ukraina. Gen. Skrzypczak o strategii Rosjan
Strategię Rosjan na łamach Wprost analizował generał Waldemar Skrzypczak. „Tuż przed świtem pierwsza faza operacji zaczepnej zaczęła się uderzeniami rakietowymi na ważne obiekty ukraińskiej infrastruktury krytycznej, obiekty administracji rządowej i dowodzenia wojskami, lotniska i ważne z wojskowego punktu widzenia węzły komunikacyjne.
W kolejnych uderzeniach, w tym i przy wykorzystaniu lotnictwa, Rosjanie będą obezwładniali i niszczyli wojska ukraińskie w rejonach obrony i na drogach marszu do rejonów walk. Cały czas trwają też ataki cybernetyczne w ramach operacji obezwładniania łączności dowodzenia Ukraińców" – pisał nasz ekspert.