Józef Zych dla „Wprost”: Putin się na to nie odważy. Nie przyszło mi do głowy, żeby wyjeżdżać z Polski

Józef Zych dla „Wprost”: Putin się na to nie odważy. Nie przyszło mi do głowy, żeby wyjeżdżać z Polski

Józef Zych (fot. Jacek Herok/NEWSPIX.PL)
Józef Zych (fot. Jacek Herok/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
– Dziś trzeba brać pod uwagę wszystkie okoliczności, ale nie sądzę, by nasz kraj był zagrożony. Dlatego nawet przez moment nie przyszło mi do głowy, by wyjeżdżać z Polski – mówi w rozmowie z „Wprost” Józef Zych, były marszałek Sejmu i były członek Trybunału Stanu, honorowy prezes PSL.

Agnieszka Szczepańska, „Wprost”: Dziś ma ruszyć kolejna runda rozmów pokojowych na linii Rosja – Ukraina. Trudno jednak spodziewać się przełomu.

Józef Zych: Można brać pod uwagę dwa scenariusze. Pierwszy jest taki, że Putin chce doprowadzić do sytuacji bez wyjścia – wymusić na Ukrainie kapitulację. Drugi: Rosja da Ukrainie złudne nadzieje, ale będzie kontynuować plan zniszczenia. Gdyby prezydent Rosji był rozsądnym przywódcą, myślałby o racjonalnych rozstrzygnięciach, bo przecież jest wiele sposobów wycofania się z wojny. Tego jednak już nikt się po nim nie spodziewa.

Podobno w jego głowie narodził się pomysł, aby byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza ponownie ogłosić głową państwa. Tak wynika z ustaleń ukraińskiego wywiadu.

To głupi pomysł, który się nie zrealizuje. Po takim oporze narodu ukraińskiego, trudno sobie wyobrazić, że uda się przywieźć w walizce „nowego” prezydenta z rosyjskiego nadania.

Źródło: Wprost