Opozycja poprze ustawę Kaczyńskiego? „Nie upierajmy się przy każdym słowie i zdaniu”

Opozycja poprze ustawę Kaczyńskiego? „Nie upierajmy się przy każdym słowie i zdaniu”

Debata w Sejmie na temat ustawy o obronie ojczyzny
Debata w Sejmie na temat ustawy o obronie ojczyzny Źródło: Sejm
Podczas pierwszego czytania projektu ustawy o obronie ojczyzny, przedstawiciele opozycji wzywali do uważnych prac nad ustawą proponowaną przez Jarosława Kaczyńskiego. Podkreślali, ze z dużą częścią założeń ustawy się zgadzają, ale zapowiedzieli zgłoszenie licznych poprawek.

W czwartek 3 marca w  miało miejsce pierwsze czytanie projektu ustawy o obronie ojczyzny. Projekt ustawy przedstawił przed Sejmem prezes PiS Jarosław Kaczyński, a planowane do niej kolejne poprawki przedstawił szef MON .

Ustawa o obronie ojczyzny. KO zgłasza „pakiet wzmocnienia Wojska Polskiego”

W debacie głos zabrali przedstawiciele poszczególnych klubów i kół opozycyjnych.

Bohaterscy Ukraińcy walczą za wolność swoją i naszą. Pokazują, jak powinna wyglądać miłość do niepodległej ojczyzny – mówił Tomasz Siemoniak z , nawiązując do trwającej . – Obrona wymaga chłodnej głowy i planowania. I współpracy wszystkich sił politycznych – dodał.

Siemoniak stwierdził, że „nie ma żadnej wątpliwości, że KO jest za zwiększeniem finansowania obrony narodowej, za zwiększeniem liczebności Wojska Polskiego i popiera założenia ustawy o obronie ojczyzny” – Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że ten projekt zawiera rozwiązania długofalowe i jako taki projekt był przygotowany w zupełnie innym czasie, niż obecny czas wojny – ocenił.

Siemoniak zgłosił też autorskie rozwiązanie KO. – Chciałbym się zwrócić do pana premiera, do rządu, do rządzącej większości, żeby stworzyć natychmiastowy pakiet wzmocnienia Wojska Polskiego w ciągu najbliższych miesięcy. Ustawa nawet z przyśpieszonym terminem nie rozwiąże problemów, które wojsko polskie ma tu i teraz – stwierdził. – Poprzemy niezbędne przesunięcia budżetowe w tym celu – podkreślił.

Siemoniak proponował też, żeby w „pakiecie wzmocnienia” zawrzeć elementy związane z edukacją, takie jak wiedza, gdzie są schrony w najbliższej okolicy, czy o czym mówią poszczególne sygnały syren alarmowych. Poseł KO wezwał też do przywrócenia do służby generałów odsuniętych za czasów rządów PiS.

Budzi nasze wątpliwości model finansowania wojska obok budżetu – mówił dalej Siemoniak. – Natomiast jeśli ma powstać Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych i są argumenty za jego powstaniem, związane na przykład z emisją obligacji. Proponujemy, żeby w duchu tej wspólnoty wyposażyć sejmową komisję obrony narodowej w prawo opiniowania większych zakupów na modernizację wojska. To rozwiązania, które dzieli odpowiedzialność za zakupy, które kosztują dziesiątki miliardów złotych – dodał.

Siemoniak zaapelował też na otwartość na poprawki opozycji. – Proszę, nie upierajmy się przy każdym słowie i każdym zdaniu, tylko pracujmy tak, ze by to była ustawa, za którą będziemy się czuli wszyscy odpowiedzialni – podkreślił. – Apeluję, żeby dzisiejszej jedności nie zmarnować i pozostawić ją jeśli chodzi o sprawy bezpieczeństwa na zawsze – dodał poseł KO na koniec swojego przemówienia.

„Rozwiązania pozytywne, jak i te budzące nasza uzasadnione obawy”

Lewice reprezentował w debacie poseł Marcin Kulasek. – Rosyjska agresja wywołała wzrost zagrożenia dla naszej ojczyzny i innych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Ale pojawia się zasadnicza wątpliwość, czy ta nadzwyczajna sytuacja daje nam prawo do tak pospiesznego przyjęcia aktu prawnego o tak fundamentalnym znaczeniu dla obronności – mówił.

Poseł Lewicy zapewnił, że pomimo tak ograniczonego czasu Lewica zdołała poddać projekt konsultacjom z różnymi środowiskami.

Nie wydaje się zasadne, żeby tak ważną ustawę, konstytucje dla wojska polskiego przyjmować bez minimalnego czasu na konsultacje z ekspertami. Inaczej sprawa skończy się nieustającym cyklem nowelizacji skutkującym chaosem prawnym, którego wszyscy chcielibyśmy teraz uniknąć – mówił. – Dostrzegamy w projekcie zarówno rozwiązania pozytywne, jak i te budzące nasza uzasadniona obawy – podkreślił.

Kulasek mówił o potrzebie współdziałania całej klasy politycznej. – Dla wzrostu siły naszej ojczyzny niezbędne jest współdziałanie wszystkich sił politycznych. Jesteśmy na taką współpracę otwarci – stwierdził. – Wzywamy jednak rząd do zakończenia bezsensownych sporów z UE. Podejmujmy tylko takie decyzje, które będą zwiększać bezpieczeństwo naszej ojczyzny. Podejmujmy je mądrze i z rozmysłem. Wszyscy mamy tylko jeden cel: pragniemy, aby Polska była bezpieczna, a Polacy i Polacy mogli zasypiać bez strachu, że coś im i ich rodzinom grozi. Napaść na Ukrainę pokazuje jedno, że wolność, pokój i bezpieczeństwo nie są dane raz na zawsze – podkreślił.

„Jesteśmy gotowi do nowelizacji budżetu natychmiast”

W imieniu głos zabrał . – Bezpieczeństwo narodowe opiera się na kilku filarach. Na wspólnocie narodowej, na silnej armii, na stabilnych sojuszach – mówi prezes PSL. – Wspólnota narodowa to nie tylko współdziałanie w momencie zagrożenia. To zakończenie tej wyniszczającej, wieloletniej wojny domowej w Polsce. Jej dzisiaj nie ma Bogu dzięki i za to wszystkim dziękuję. Ale to nie może być tak, ze jej nie ma na dwa tygodnie, tylko to powinno być na stałe. Sprawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego powinny być wyjęte ze sporu narodowego – apelował.

Zapewnił, że część z przedstawionych rozwiązań PSL może poprzeć natychmiast.

Oczywiście ta ustawa będzie wymagała więcej pieniędzy. I co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Jeżeli z budżetu państwa polskiego musimy przekierować strumień pieniędzy na obronę… Tak, musimy i tak trzeba, dziś możemy to głosować. Trzy procent, cztery procent, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Jesteśmy gotowi do nowelizacji budżetu natychmiast – zapewnił lider PSL. Wezwał jednak jednocześnie do podjęcia działań, które odblokują unijne środki z KPO.

Zaapelował do rządzących o słuchanie głosu opozycji. – Jeżeli będą przez nas zgłaszane poprawki, to one nie wynikają z naszej uszczypliwości, nie wynikają z naszej, oni wynikają z naszych doświadczeń i konsultacji – zapewnił.

Chciałbym na koniec powiedzieć bardzo ważną rzecz w imieniu naszego klubu. Patriotyzmu nie zapisuje się w ustawach. Polaków patriotyzmu nie trzeba uczyć – podkreślił. – Bardzo proszę, żeby polityczna wojna domowa nie wróciła do Polski. Żeby to, co jest dzisiaj, solidarność, odpowiedzialności i współpraca trwały dłużej – zakończył swoje przemówienie szef PSL.

Głos w sprawie projektu ustawy zabrał także Krzysztof Bosak z Konfederacji. – Jeżeli chodzi o przedstawione przepisy, popieramy uporządkowanie przepisów, wzrost liczebności armii, wzrost nakładów. Dopracowania wymaga masa niejasności i niekonsekwencji w tej ustawie. Będziemy nad tym pracować w komisji – zapowiedział. Konfederacja zapowiedziała też zgłoszenie projektu przepisów o ułatwionym dostępie do broni dla wszystkich obywateli.

Czytaj też:
Polska zwiększy wydatki na obronność. Powstanie Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych