Doradca Wołodymyra Zełenskiego poinformował w mediach społecznościowych o zakończeniu trzeciej rundy rozmów pokojowych między Ukrainą i Rosją. Mychajło Podoliak zaznaczył, że odnotowano niewielkie pozytywne zmiany w zakresie poprawy logistyki korytarzy humanitarnych. Negocjacje dotyczyły również zawieszenia broni i gwarancji bezpieczeństwa.
Dyskusja trwała trzy godziny razem z jedną przerwą. Nie udało się dojść do porozumienia w zakresie zakończenia działań wojennych. Negocjacje mają być kontynuowane.
Wojna na Ukrainie. Mychajło Podoliak o atakowaniu cywili przez Rosję
Współpracownik prezydenta Ukrainy we wcześniejszym wpisie zwrócił uwagę, że rozmowy będą prowadzone z przedstawicielami kraju, który dopuszcza się masowej przemocy wobec ludności cywilnej. Podoliak zapewnił, że przekona Rosję, że się myli.
Doradca Zełenskiego zaznaczył także, aby nie przywiązywać wagi do różnych nazwisk pojawiających się w sieci. Wymienił tutaj byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, który miałby wrócić na stanowisko; prorosyjskiego polityka Jurija Bojkę, który wymieniany jest jako premier oraz byłego deputowanego Jewhena Murajewa, który także mógłby stanąć na czele władzy uległej Rosji.
Wojna Ukraina — Rosja. Dotychczasowe rozmowy pokojowe bez przełomu
Trzecia runda negocjacji pomiędzy ukraińską i rosyjską delegacją odbyła się w tym samym miejscu co poprzednia — w Puszczy Białowieskiej, przy granicy polsko-białoruskiej. Wcześniej premier Węgier Viktor Orban zasugerował, że rozmowy mogłyby odbyć się w jego kraju, na przykład w Budapeszcie. Pierwsze rozmowy pokojowe odbyły się przy granicy ukraińsko-białoruskiej w pobliżu rzeki Prypeć.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Ukraiński negocjator wskazuje kwestie, na które Ukraina jest otwarta w rozmowach z Rosją