Rosjanie zbombardowali Białoruś, żeby dać reżimowi w Mińsku pretekst do wysłania armii na Ukrainę. Chodzi o odcięcie Ukraińców od Polski i przeniesienie wojny na granicę Sojuszu, gdzie łatwiej będzie o groźną prowokację.
Gdy cała Polska fascynowała się orędziem prezydenta Andrzeja Dudy, rosyjskie lotnictwo dokonało nalotu na zaprzyjaźnioną z Moskwą Białoruś. Sytuacja wojsk rosyjskich na Ukrainie jest tak słaba, że Kreml zdecydował o wciągnięciu do walki armii białoruskiej, żeby odwrócić losy wojny.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.