Pod listem do szefowej Komisji Europejskiej podpisały się cztery grupy polityczne w Parlamencie Europejskim: socjaliści (S&D), Zieloni, liberałowie (Odnowić Europę) i skrajna lewica. Wskazują oni, że od czasu inwazji Rosji na Ukrainę stan praworządności w Polsce się pogorszył. Europosłowie przyznają, że „rosyjska agresja tworzy nowy kontekst”, ale – według nich – w żaden sposób to „nie może uzasadniać przymykania oczu” na kwestie praworządności. List pojawił się po doniesieniach o tym, że KE dogadała się z Polską w sprawie odblokowania środków z KPO dla Polski.
EPL nie podpisała się pod apelem
Jak informuje brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, pod listem nieoczekiwanie zabrakło podpisów Europejskiej Partii Ludowej, na czele której stoi Donald Tusk. W europarlamencie należą do niej deputowani Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ruch EPL jest zaskakujący o tyle, że wcześniej grupa ta popierała podobne inicjatywy w sprawie praworządności.
Andrzej Halicki: Idiotyczny list
– List jest idiotyczny, to brak wyczucia czasu i treści – skomentował w rozmowie z dziennikarką RMF FM Andrzej Halicki, szef delegacji PO-PSL w Parlamencie Europejskim. Halicki zwrócił uwagę, że nikt nie przymyka oczu na problem, bo w przyszłym tygodniu w europarlamencie odbędzie się debata na temat praworządności w Polsce. Dodał też, że trzeba zauważyć. że „coś się dzieje” wokół tego tematu w Polsce – procedowane są między innymi w Sejmie projekty ustaw dotyczące zmian w Sądzie Najwyższym. Europoseł ocenił też, że przedłużanie blokady pieniędzy z Funduszu Odbudowy może oznaczać, że Polska może je nieodwołalnie stracić. Jak wyjaśnił, do końca roku trzeba zakontraktować 70 proc. całej kwoty, a procedury trwają wiele miesięcy.
Zamieszanie wokół KPO
O politycznej zgodzie na odblokowanie polskiego KPO poinformował kilka dni temu minister rozwoju i technologii Piotr Nowak. Rzecznik rządu zdementował jednak te doniesienia. – Nie ma takiego porozumienia. Jestem trochę zaskoczony tymi informacjami - powiedział Piotr Muller. W czwartek premier poinformował o dymisji Nowaka.
Czytaj też:
Komentarze polityków po dymisji Piotra Nowaka. „Zderzenie z górą lodową”