23 lutego w wywiadzie dla „The Clay Travis and Buck Sexton Show” były prezydent USA Donald Trump stwierdził, że uznanie przez prezydenta Rosji Władimira Putina niezależności separatystycznych Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej było „genialne”. – Poszedłem wczoraj i zobaczyłem na ekranie telewizora, powiedziałem: „to jest genialne”! Putin ogłasza dużą część Ukrainy niepodległą. Och, to wspaniałe – mówił w rozmowie z konserwatywnymi publicystami. – Znam go bardzo, bardzo dobrze. Bystry facet – powiedział o Putinie.
Trump zmienia retorykę i chwali Zełenskiego
Kilka dni później były prezydent USA zmienił swoją retorykę i w rozmowie ze stacją Fox News były prezydent USA stwierdził, że wojna na Ukrainie nigdy nie powinna się zdarzyć. – To straszna rzecz, ale widać wielką odwagę. Myślę, że robią piekielną robotę. O wiele większą, niż ktokolwiek mógłby sądzić, że jest to możliwe. Zełenski to dzielny człowiek – powiedział zapewniając, że nie ma obecnie żadnych kontaktów z Władimirem Putinem.
7 marca Donald Trump podzielił się z opinią publiczną swoim pomysłem na zakończenie wojny. Polityk stwierdził, że USA powinny oznaczyć swoje myśliwce F-22 chińską flagą i „zbombardować g***o z Rosji”. – A potem powiemy, że Chiny to zrobiły, a nie my, Chiny to zrobiły. A potem zaczynają ze sobą walczyć, a my siedzimy i patrzymy – mówił.
Wojna na Ukrainie. Donald Trump o błędzie Władimira Putina
26 marca podczas wiecu w stanie Georgia Donald Trump ponownie zabrał głos w sprawie wojny Rosji z Ukrainą. Podczas swojego wystąpienia powiedział, że Władimir Putin jest mądrym politykiem. – Tak, Władimir Putin jest mądry, ale myślałem, że będzie negocjował. A on postawił 200 tysięcy żołnierzy na granicy. To nigdy nie powinno się wydarzyć – tłumaczył. – Pewne rzeczy mogłyby skończyć się inaczej, ale oni nie mieli zdrowego rozsądku. Nie wiedzieli, co mają zrobić. Władimir Putin popełnił błąd – to wygląda na świetne negocjacje, które nie poszły mu zbyt dobrze – podsumował.
Czytaj też:
Pizza, papież i długa wojna. „Czy Ukraińcy właśnie tego oczekiwali od Bidena?”