Ukraińcy regularnie informują o stratach Rosjan podczas trwającej wojny. Nie często w mediach pojawiają się jednak dane na temat tego, ilu żołnierzy straciła Ukraina. Sporadycznie publikowane są informacje na temat pojedynczych wojskowych. W środę o śmierci jednego z ukraińskich bohaterów poinformował Witalij Deyenga, założyciel fundacji Wróć żywy.
Ukraina żegna „cyborga”. Poległ pod Kijowem
Taras Koval był spadochroniarzem. W 2014 roku brał udział w zaciętych walkach o międzynarodowe lotnisko w Donbasie. Był to najdłużej utrzymywany punkt ukraińskich sił zbrojnych w tym rejonie. Ostatecznie jednak obrońcy przegrali zacięty wielomiesięczny bój o to miejsce z prorosyjskimi separatystami.
Żołnierze walczący o lotnisko zostali bohaterami Ukraińców. Wojskowi ochotnicy stawiali dzielny opór separatystom. Ich wyczyn był tak imponujący, że zaczęto ich nazywać „cyborgami”, mianem zaczerpniętym z fantastyki. W ten sposób określa się tam człowieka, którego części ciała zostały zamienione na mechaniczne.
„Uczciwy, czysty, przyzwoity, prosty i dobry facet. (...) Nie mógł kłamać, bo wszystko było napisane na jego szczerej chłopięcej twarzy” – wspomniał Witalij Deyenga i dodał, że Koval zginął we wtorek pod Kijowem.
„Nie chcę, żebyś go żałował. Nie chciałby tego. Poczuj wściekłość. Niech przeniknie każdą komórkę. I cokolwiek teraz robisz, rób to lepiej i bardziej. Nawet jeśli po prostu idziesz do pracy. Zrób to najlepiej, jak potrafisz. Płać podatki. Pomóż armii. Przygotuj się do obrony swojego miasta lub wioski. Niech gniew, słabość, niezdecydowanie, rozpacz płoną w tobie. Aby twoja ręka nie znała wahania, gdy nadejdzie czas” – dodał we wpisie Deyenga.
facebookCzytaj też:
Wojna na Ukrainie. Rosja wielokrotnie użyła broni kasetowej. ONZ mówi o liczbie takich ataków