Tak wynika z sondażu przeprowadzonego na Ukrainie przez grupę socjologiczną Rating w dniach 30-31 marca. Poparcie dla przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej w pierwszych dniach wojny wzrosło z 68 do 86%. Następnie wzrost był kontynuowany i na koniec marca wyniósł 91%. To absolutny rekord poparcia dla wszystkich lat badań – podaje agencja informacyjna UNIAN.
Ukraina w Unii Europejskiej. Za ile lat to nastąpi?
Wiara w to, że Ukraina szybko stanie się członkiem Unii Europejskiej jest jednak słabsza. 56 proc. ankietowanych twierdziło, że na pewno dojdzie do tego w ciągu roku lub dwóch lat. 23 proc. osób oceniło, że realna jest perspektywa pięciu lat oczekiwania na przystąpienie do Wspólnoty.
Autorzy badania odnotowali też, że w ciągu ostatniego miesiąca spadła liczba osób, które wierzyły w szybkie przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej (z 61 proc. do 56 proc.). Wzrosła liczba ankietowanych, którzy twierdzili, że stanie się to za pięć lat.
Badanie przeprowadzono na mieszkańcach Ukrainy w wieku 18 lat i starszych we wszystkich regionach, z wyjątkiem okupowanych przez Rosję terytoriów Krymu i Donbasu. Próba była reprezentatywna pod względem wieku, płci i miejsca zamieszkania. Ankiety przeprowadzono telefonicznie.
W poniedziałek 28 lutego prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał wniosek o przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej. Pod dokumentem podpisali się także przewodniczący Rady Najwyższej Rusłan Stefanczuk i premier Denys Szmyhal.
„Ukraińcy już dawno udowodnili, że wszyscy stanowimy integralną część wspólnoty europejskiej. Nadszedł czas, żeby przelać to na papier. Ukraina ubiega się o członkostwo w ramach specjalnej procedury. Jesteśmy wdzięczni naszym partnerom za ich wsparcie i szybkie decyzje" – napisano w oświadczeniu premiera Ukrainy.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. UE oferuje pomoc w śledztwie ws. masakry w Buczy