Informacja o śmierci Ludwika Dorna pojawiła się w czwartek 7 kwietnia. Były wicepremier i marszałek Sejmu miał 67 lat. Pogrzeb Dorna będzie miał charakter państwowy.
Ludwik Dorn nie żyje. Kaczyński: Uczynił dużo dobrego dla naszego kraju
O komentarz po śmierci Ludwika Dorna był pytany wicepremier Jarosław Kaczyński. Politycy pozostawali od wielu lat w sporze.
– Ja mogę tylko powiedzieć tyle: odszedł człowiek, który miał bardzo dobry życiorys. Działał w latach 70’, działał w kolejnych dziesięcioleciach. To była działalność, w której uczynił dużo dobrego dla naszego kraju. Był to człowiek wybitnie zdolny. Odszedł przedwcześnie – mówił. – Nasze drogi w pewnym momencie się rozeszły, ale to nie jest moment, żeby o tym mówić. Jestem pełen żalu i korzystam z okazji żeby złożyć rodzinie kondolencje, wyrazy współczucia – dodał.
Andrzej Duda zaskoczony informacja o śmierci
Prezydent Andrzej Duda w czwartek przebywa z wizytą w Londynie. O śmierci Ludwika Dorna dowiedział się od dziennikarzy na konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Wielkiej Brytanii.
– Nie wiedziałem o tym. To bardzo smutna wiadomość – powiedział. – Oczywiście znałem pana premiera Ludwika Dorna. Współpracowałem z nim, kiedy byłem wiceministrem w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w 2006-2007 roku. To bardzo smutna dla mnie wiadomość. Wyrazy mojego głębokiego współczucia dla najbliższych. Ważna dla Polski postać – podkreślił.
Politycy składają kondolencje po śmierci Ludwika Dorna
Mateusz Morwiecki:
Władysław Kosiniak-Kamysz:
Piotr Gliński:
Szymon Hołownia:
Jarosław Gowin:
Łukasz Jasina:
Krzysztof Kwiatkowski:
Cezary Tomczyk:
Kazimierz Michał Ujazdowski:Czytaj też:
Nie żyje Ludwik Dorn. Ostatnia rozmowa polityka z „Wprost”